Staropolska kuchnia bez schabowego

Kiedy ktoś będzie za dwieście lat opisywał staropolską kuchnię z początków XXI wieku, na pewno wspomni też o kebabie. Rozmowa z Jarosławem Dumanowskim, historykiem sztuki kulinarnej.

Aktualizacja: 29.03.2015 19:14 Publikacja: 29.03.2015 00:01

Wesoła kompania szlachecka w „Potopie” według pana Hoffmanowej imaginacji

Wesoła kompania szlachecka w „Potopie” według pana Hoffmanowej imaginacji

Foto: POLFILM/EAST NEWS

Martwię się o pana.

Dlaczego?

Lobby hodowców wieprzowiny chce pana zdekapitować.

To przez schabowego? Miałem nadzieję, że tego nie usłyszą.

Niszczy pan mit, że zawsze jedliśmy schabowego z ziemniakami.

Panierowany schabowy pojawia się późno choćby dlatego, że pomysł, by psuć mięso jakąś panierką, wydawał się naszym przodkom dziwaczny.

Dziwaczny?

Stanisław Czerniecki w pierwszej polskiej książce kucharskiej „Compendium Ferculorum" z 1682 roku opisywał schabowego jako nowość i radził, by go tak nie przyrządzać.

Panierka mu przeszkadzała?

Akurat on prócz przestrzegania przed panierowanym schabowym pisał też, by nie używać wina do potraw...

Pozostało jeszcze 96% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu