Nauczyciele w 2013 roku nie dostaną podwyżek

W 2013 roku, nauczyciele, podobnie jak urzędnicy, nie otrzymają podwyżek

Aktualizacja: 05.09.2012 20:18 Publikacja: 05.09.2012 19:55

W 2013 roku, nauczyciele, podobnie jak urzędnicy, nie otrzymają podwyżek

W 2013 roku, nauczyciele, podobnie jak urzędnicy, nie otrzymają podwyżek

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Pensje nauczycieli były waloryzowane bez przerwy od 2002 r. Najlepsze lata to 2008 i 2009. Wówczas wysokość kwoty bazowej będącej podstawą obliczania wysokości średniego wynagrodzenia wrosła o 10 proc.

W przyszłym roku jednak po raz pierwszy od dziesięciu lat nauczyciele nie otrzymają ani grosza więcej.

Z naszych informacji wynika, że w projekcie ustawy budżetowej na 2013 rok, zgodnie z założeniami, nie zarezerwowano ani złotówki.

Jednak w przeciwieństwie do wielu pracowników sfery budżetowej, którzy mieli zamrożone pensje, od września tego roku wynagrodzenie zasadnicze brutto nauczycieli wrosło. Stażystów o 83 zł więcej niż w ubiegłym roku szkolnym i wynosi - 2265 zł), kontraktowych 85 zł więcej, do - 2331 zł, mianowanych o 97 zł do 2647 zł , a dyplomowanych o 114 zł, do 3109 zł. Ponadto nauczyciele otrzymują różnego rodzaju dodatki, m.in. stażowy, motywacyjny, funkcyjny. Wraz z nimi od września średnio w miesiącu, wliczając w to tzw. trzynastkę, nauczyciel stażysta powinien zarobić 2 717, 59 zł brutto, kontraktowy- 3016,52 zł, mianowany - 3913,33 zł, dyplomowany - 5000,37 zł.

Ryszard Proksa, przewodniczący Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność podkreśla jednak, że są to stawki wirtualne, i tak naprawdę niewielu pedagogów je otrzymuje. – Wyznacznikiem jest wynagrodzenie zasadnicze, bo mniej nauczyciel nie może zarobić – wyjaśnia.

Jednak od 2009 r. samorządy, które nie gwarantują nauczycielom średnich wynagrodzeń, muszą wypłacić im wyrównanie, czyli tzw. jednorazowy dodatek uzupełniający.

Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich wyjaśnia jednak, że otrzymują je wszyscy nauczyciele, niezależnie od tego jak i i ile pracują. Jeśli dana grupa pedagogów, np. stażystów, nie zarobi średnio tyle, ile powinna zgodnie z Kartą, każdy z jej członków otrzymuje wyrównanie. Zarówno ci, co osiągnęli średnie, jak i ci, którzy ich nie zarobili, bo,  np. przebywali na długim zwolnieniu.

Po każdym artykule na temat wynagrodzeń pojawia się setka komentarzy internautów z zarzutami, że media kłamią. Dlatego tym razem zaznaczamy, że od kwoty brutto trzeba odliczyć podatek i składki na ubezpieczenia społeczne. Netto zatem średnie wynagrodzenie wynosi 3567 zł w przypadku nauczycieli dyplomowanych i 1044 zł dla stażystów.

Pensje nauczycieli były waloryzowane bez przerwy od 2002 r. Najlepsze lata to 2008 i 2009. Wówczas wysokość kwoty bazowej będącej podstawą obliczania wysokości średniego wynagrodzenia wrosła o 10 proc.

W przyszłym roku jednak po raz pierwszy od dziesięciu lat nauczyciele nie otrzymają ani grosza więcej.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce