Ustalenie krewnych sprawia jednak trudności i wymaga sięgania w tak odległą przeszłość, że sprawa trafia do sądu.
W przeszłości największe ekshumacje odbyły się w Polsce w latach 40. ubiegłego wieku, gdy wydobywano szczątki ofiar okupacji, Powstania Warszawskiego i działań wojennych. Wtedy nikt nie myślał o stopniu pokrewieństwa. Nie jest też wymagany obecnie do przeprowadzenia ekshumacji komunistycznych ofiar na warszawskich Powązkach. Zgodę wyraża prokurator. Za zgodą prokuratora miałyby się też odbyć ewentualne ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej, czy, jak słychać ostatnio, szczątków Bieruta.