Ewa Szadkowska: Uwaga kobiety, smażymy kotlety

W polskich ministerstwach, a zapewne także w innych urzędach państwowych, wciąż królują szklany sufit i lepka podłoga. Wdrażanie nowej unijnej dyrektywy rządzący będą musieli więc zacząć od siebie.

Publikacja: 25.04.2023 03:00

Ewa Szadkowska: Uwaga kobiety, smażymy kotlety

Foto: Adobe Stock

Uwaga kobiety, smażymy kotlety” – obwieszczał w latach 90. w dżinglu jednej z warszawskich stacji radiowych nieodżałowany Wojciech Pszoniak. Pojawienie się tej krótkiej, wypowiadanej głosem znanego aktora rymowanki oznaczało, że wybiła pora obiadowa (nie pamiętam już, czy była to godzina 13, czy 14). Wówczas uważałam całą sprawę za sympatyczny chwyt marketingowy. Dziś jestem starsza, mam nadzieję nieco mądrzejsza i już wiem, że tego typu żarciki jedynie umacniają stereotypy. Zwłaszcza ten o kuchni jako najlepszym miejscu dla kobiety, która wszędzie indziej nie będzie wystarczająco kompetentna.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?