Jak oceniacie rozwój sytuacji na Śląsku? Jak będziecie walczyć o rynki zagraniczne np. z PGG, która też ostrzy sobie zęby np. na rynek czeski, a ma lepszy jakościowo węgiel niż ten w Zagłębiu Lubelskim, gdzie chcecie budować kopalnię?
Jestem pod dużym wrażeniem wdrożenia procesu restrukturyzacji Kompani Węglowej i jej przekształcenia w Polską Grupę Górniczą. Pogodzenie wielu interesów – kwestii społecznych, biznesowych, bezpieczeństwa energetycznego nie było łatwe.
Ale to jest dopiero początek drogi. Śląskiemu górnictwu potrzebne są kolejne zastrzyki kapitału i inwestycje by przywrócić jego efektywność. Bez dalszej restrukturyzacji produkcja PGG nie będzie cenowo konkurencyjna. Żadne przedsiębiorstwo sprzedające surowiec taniej, niż wynosi koszt jego produkcji, nie przetrwa w dłuższym horyzoncie czasowym.
Mamy zatem do czynienia z zaklętym kręgiem, bo bez pozytywnych wyników finansowych nie będzie kapitału na niezbędne inwestycje. To dlatego czasem łatwiej jest zbudować od podstaw nową kopalnię niż naprawiać już istniejące.
Kiedy złożycie wniosek o koncesję wydobywczą? Czy na tę datę wpływ będzie miało odwołanie Bogdanki od wyroku w sprawie waszego pierwszeństwa w staraniu się o nią?