Farmacja to jeden z najbardziej sfeminizowanych sektorów: 83,4 proc. magistrów farmacji i 94,6 proc. techników farmaceutycznych to kobiety – wynika z danych GUS przedstawionych w raporcie „Apteki i punkty apteczne w 2023 roku”.
Jednocześnie zawód farmaceuty to też jedna z profesji, które cieszą się najwyższym poziomem zaufania społecznego. W rankingu najbardziej poważanych zawodów w 2024 roku autorstwa SW Research farmaceuta znalazł się na piątym miejscu, wyprzedzając profesora uniwersytetu, a badanie BioStat wykazało 90-proc. poziom zaufania pacjentów do farmaceuty.
Czytaj więcej
Powstaje koalicja na rzecz poprawy przestrzegania zaleceń lekarskich (adherence). Celem jest wyko...
– Są zawody, które powszechnie kojarzą się z kobietami – jak pielęgniarka, nauczycielka czy przedszkolanka. Zawód farmaceuty również należy do tej grupy. Być może wynika to z cech, które predysponują do wykonywania tego zawodu, takich jak empatia, spokój i dokładność. Nadal przypisujemy te cechy częściej kobietom niż mężczyznom – mówi Izabela Baj, farmaceutka, ekspertka w dziedzinie opieki farmaceutycznej.
Przedsiębiorcze farmaceutki wybierają przemysł?
Przewaga liczby kobiet nad mężczyznami w zawodzie topnieje w przypadku stanowisk kierowniczych. Co prawda odsetek mężczyzn kierujących aptekami wciąż nie przekracza 50 proc., ale jest wyraźnie większy niż wśród magistrów farmacji. – Mężczyźni, mimo mniejszej liczebności w zawodzie, stosunkowo częściej obejmują kierownicze stanowiska – przyznaje Baj.