Dr Florek-Szymańska: Nie o taki no fault nam chodziło

Nawet najbardziej optymalnie wypracowany projekt ustawy o no fault, nie ma szansy na powodzenie wobec aktualnie obowiązujących przepisów prawa karnego – mówi dr Renata Florek-Szymańska, chirurg ogólny i naczyniowy z Porozumienia Chirurgów „Skalpel”.

Publikacja: 30.07.2021 10:22

Dr Florek-Szymańska: Nie o taki no fault nam chodziło

Foto: Archiwum prywatne

Przekazując do konsultacji publicznych projekt ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta minister zdrowia powiedział: „Wprowadzamy no-fault". Czy o taki „no fault" lekarze apelowali podczas manifestacji przeciwko zaostrzaniu kodeksu karnego w sierpniu 2020 r.?

Renata Florek-Szymańska, chirurg ogólny i naczyniowy, Porozumienie Chirurgów „Skalpel": Nie o taki „no fault" nam chodziło. No fault powinien być opracowany jako konsensus między Ministerstwem Zdrowia, Ministerstwem Sprawiedliwości i środowiskami lekarzy i pacjentów. Idealnie by było, gdybyśmy sięgnęli po sprawdzone wzorce, np. model szwedzki, czyli no fault, który jest sprawdzony od lat.

Pozostało 87% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach