Franky Zapata znów poleciał nad La Manche na flyboardzie

Franky Zapata podjął dziś drugą, tym razem udaną próbę, przelecenia nad kanałem La Manche na flyboardzie (latającej desce) - wynalazku swojego autorstwa. W czasie pierwszej próby, w momencie uzupełniania paliwa w połowie trasy, Zapata wpadł do wody.

Aktualizacja: 04.08.2019 10:13 Publikacja: 04.08.2019 06:17

Foto: AFP

arb, mk

Zapata wystartował z Sangatte w kierunku Wielkiej Brytanii o godzinie 8.17. Miał do przebycia ok. 36 km. O 8.30 - wylądował na platformie na morzu, gdzie wymienił zbiornik z paliwem lotniczym, i po około 2 minutach odleciał. O 8.39 - wylądował w St. Margarets's Bay.

Po wylądowaniu udzielił wypowiedzi dla prasy. "Jestem bardzo zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Ostatnie 5 kilometrów to była wielka frajda, a widok z góry był przepiękny. Miałem mnóstwo szczęścia. Dziękuję mojej ekipie, włożyliśmy w to mnóstwo pracy" - powiedział.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot