Za sterami siedział Andre Borschberg, który podczas tej podróży pobił również rekord najdłuższego lotu samolotu napędzanego energią słoneczną oraz lotu bez tankowania. Solar Impulse 2 wystartował z Japonii i musiał pokonać ok. 8 tys. km. Po drodze napotkał fronty atmosferyczne, które dodatkowo wydłużyły podróż.
Na lotnisku Kalaeloa na Solar Impulse 2 czekał - obok ogromnego zespołu naziemnego - również drugi pilot i pomysłodawca całego przedsięwzięcia - Bertrand Piccard. To on wsiądzie do ciasnego kokpitu samolotu w kolejnym etapie podróży z Hawajów do Phoenix, już w kontynentalnych Stanach Zjednoczonych. Ten lot może trwać cztery dni i cztery noce.