Szczyt koniunktury czy nie – deweloperzy działający we wszystkich częściach rynku pozyskują kolejne pieniądze z emisji obligacji. Po kapitał inwestorów sięgają zarówno gracze notowani na warszawskiej giełdzie lub Catalyst (platforma obrotu obligacjami), jak i spoza tych rynków.
Deweloper mieszkaniowy Atal właśnie przyjął program emisji obligacji o wartości do 150 mln zł. W samym lutym mieszkaniowy Archicom uplasował papiery o wartości 90 mln zł.
Z kolei budująca magazyny MLP Group zebrała 30 mln euro (130 mln zł), a mieszkaniowo-magazynowy Marvipol 27 mln zł i zapowiedział kolejne emisje. Aktywne są także spółki, których papiery nie są notowane – Matexi w styczniu pozyskało 75 mln zł.
Droższe finansowanie
– Rynek obligacji korporacyjnych znajduje się obecnie w fazie stabilizacji, która przyszła po fali oczyszczenia oraz wdrożenia regulacji zapewniających większą transparentność i stabilność – ocenia Szymon Gil, dyrektor ds. klientów strategicznych w Domu Maklerskim Michael/Ström, który organizował kilka emisji deweloperów (Matexi, Profbud, Grupa Inwest, Yuniversal Podlaski, Ghelamco).
Przyznaje, że rynek przeżywał turbulencje po aferze GetBacku czy zatrzymaniu byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego w związku z podejrzeniem o korupcję, a także z powodu kolejnych regulacji prawnych i tanich kredytów.