Ruszył sezon publikacji wyników sprzedaży mieszkań przez deweloperów z GPW i Catalyst. Tym razem dane obejmują IV kwartał i cały 2024 r. Artykuł będziemy aktualizować na bieżąco, wraz ze spływem danych ze spółek.
Z raportów miesięcznych analityków wiemy, że po bardzo słabym III kwartale, w ciągu ostatnich trzech miesięcy 2024 r. sprzedaż się nieco poprawiła. W całym roku, według Otodom Analytics, w siedmiu największych aglomeracjach sprzedano 37 tys. lokali, o 26 proc. mniej niż w 2023 r.
IV kwartał upłynął pod znakiem promocji i rabatów u deweloperów, drogiego i trudno dostępnego kredytu w bankach, a kwestia nowego rządowego programu dla mieszkalnictwa się nie wyjaśniła: przeciwnie, minister rozwoju zapowiedział nową odsłonę propozycji na początku 2025 r. Dodatkowy niepokój zasiał prezes NBP sugerując, że obniżka stóp procentowych może się przesunąć na 2026 r.
Deweloperzy stosują dwa sposoby prezentowania sprzedaży. Większość raportuje umowy deweloperskie i przedwstępne – zawarte od razu bądź pochodzące z konwersji wcześniejszych rezerwacji (A), mniejszość bazuje na płatnych rezerwacjach oraz takich umowach deweloperskich i przedwstępnych, których nie poprzedziła rezerwacja (B). Oznacza to, że w tej pierwszej grupie przynajmniej w I kwartale widoczne były jeszcze efekty „Bezpiecznego kredytu”.
Czytaj więcej
W 2024 r. połowa spółek z indeksu WIG-nieruchomości przyniosła inwestorom solidne zwroty – w tym z dywidend, połowa niestety straty. Lepiej wypadli deweloperzy mieszkaniowi i komercyjni. A jak rysują się perspektywy na 2025 r.?