Impulsem do zaproponowania zmian był pożar w Poznaniu, w którym zginęło dwóch strażaków. Po tej tragedii MSWiA zapowiedziało wyrywkowe kontrole w piwnicach, natomiast Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej wystąpiła do resortu o wprowadzenie przepisu o obowiązkowym montażu czujników dymu w każdym domu i mieszkaniu.
Czytaj więcej
Domowe kominki, podobnie jak inne urządzenia grzewcze nie spełniające wymogów związanych np. z emisją pyłów czy efektywnością energetyczną, muszą być stopniowo wycofywane z użycia. To efekt lokalnych uchwał antysmogowych oraz przepisów unijnych. Za nieprzestrzeganie zakazów właścicielom nieruchomości grożą kary.
Rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową wyjaśnił, że wymóg instalowania czujników w mieszkaniach wynikałby z przepisów rozporządzenia MSWiA w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Zwrócił przy tym uwagę, że taki obowiązek został już wprowadzony w Niemczech, Francji i wielu innych krajach Unii Europejskiej.
Czytaj więcej
W poniedziałek ma ruszyć rozbiórka kamienicy przy ulicy Kraszewskiego w Poznaniu, gdzie w nocy z 24 na 25 sierpnia doszło do pożaru i eksplozji w piwnicy. Zginęło dwóch strażaków, a kilkanaście osób zostało rannych.
Czujki dymu będą obowiązkowe?
Propozycja Komendy Głównej Straży Pożarnej zakłada, że w nowych mieszkaniach miałyby być montowane czujki dymu od momentu wejścia w życie nowych przepisów. Natomiast istniejące mieszkania należałoby wyposażyć w czujki dymu w następnych latach. Okres przejściowy miałby wynosi pięć lat. To nie wszystko. PSP chce też wprowadzenia wymogu stosowania czujek tlenku węgla w pomieszczeniach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego.