Projekt, którego celem jest przedłużenie vacatio legis kluczowych zmian w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, mają jutro rozpatrywać połączone komisje do spraw energii, klimatu i aktywów państwowych oraz finansów publicznych. Mowa m.in. o wydłużeniu o dwa lata (do końca 2027 roku) terminów na uchwalenie przez gminy planów ogólnych.
Ryzyko podwyżek cen
Poprawkę popierają i samorządy, i branża deweloperska. - Zbyt krótki czas na dostosowanie się przez gminy do nowych regulacji spowodowałby istotne ograniczanie w dostępnie do gruntów pod budownictwo – podkreśla Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD). – A to mogłoby prowadzić do nawet dwukrotnej podwyżki ich cen.
PZFD wskazuje, że nowy termin musi jednak dotyczyć także innych przepisów. - Projektodawcy w pierwotnym brzmieniu projektu zmienili daty związane z obowiązkiem uchwalenia planu ogólnego, pozostawili jednak dotychczasowe daty związane z wydawaniem decyzji o warunkach zabudowy (tzw. „wuzetki”) – zwracają uwagę przedstawiciele PZFD. - W efekcie w okresie przejściowym - tych dodatkowych dwóch lat na uchwalenie planów ogólnych - niemożliwe byłoby wydawanie decyzji WZ, co doprowadziłoby do paraliżu na rynku. Dziś na podstawie warunków zabudowy powstaje niemal połowa inwestycji. Dlatego też niezbędne jest zharmonizowanie i modyfikacja projektu ustawy w tym zakresie - zaznaczają.
Specustawa mieszkaniowa