Ekologia to nie jest gadżet

Zbieranie deszczówki, oświetlenie dostosowane do pory dnia, czujniki ruchu. Czy zielone osiedla podbiją rynek?

Aktualizacja: 04.04.2016 07:52 Publikacja: 04.04.2016 07:46

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży w Skanska Residential Development Poland, szacuje, że dzięki zastosowanym przez spółkę rozwiązaniom ekologicznym, utrzymanie części wspólnych w budynkach będzie tańsze o ok. 10 proc., a samo oświetlenie – nawet o 70–80 proc. – To realne złotówki, które zostaną w portfelu dzięki sensorom ruchu i zmierzchu, odpowiedniej izolacji termicznej oraz energooszczędnemu oświetleniu – podkreśla Witkowski.

Ważna fauna i flora

Zdaniem dyrektora ze spółki Skanska inwestycji z „zielonymi" rozwiązaniami będzie w Polsce przybywać. – Ale czy ekologicznym można nazwać osiedle z jednym rozwiązaniem przyjaznym środowisku, czy może tylko takie, które jest od początku do końca wybudowane w sposób minimalizujący wpływ człowieka na środowisko? – pyta Witkowski.

Według badań World Business Council for Sustainable Development osoby zapytane o szacunkowe koszty zielonych rozwiązań w budownictwie zawyżają je średnio 0 17 proc. – Tymczasem rzeczywiste dodatkowe nakłady poniesione na zielone rozwiązania w około 150 badanych budynkach nie przekraczały 2 proc. – podkreśla dyrektor. – Koszty budowy były zauważalnie wyższe sześć–osiem lat temu. Dziś wyższe koszty wynikają głównie z lepszej jakości materiałów, które mają dodatkowe atesty – dodaje. Zwraca też uwagę, że na budowie pracują zwykle specjaliści odpowiedzialni nie tylko za wdrażanie ekorozwiązań, ale i ochronę fauny i flory. – Ekologia w budynkach nie może być gadżetem reklamowym i sprowadzać się do jednego panelu solarnego na dachu – mówi Witkowski. – Nikt nie wyobraża sobie nowoczesnego biurowca bez energooszczędnych rozwiązań. Podobnie może być na rynku mieszkaniowym.

Skanska od dawna stawia na ekologię w budownictwie. Dziś buduje pierwsze w Polsce osiedle (Mickiewicza przy ul. Rudzkiej w Warszawie), które będzie certyfikowane w systemie środowiskowym BREEAM. Deweloper zastosował m.in. energooszczędne oświetlenie LED, system zmiękczający wodę, antyalergiczne materiały budowlane. Na osiedlu będzie też stacja naprawy i mycia rowerów zasilana wodą deszczową, system kontroli zmierzchu dostosowujący oświetlenie do pory dnia.

– BREEAM to oznaczenie przyznawane wysokiej jakości budynkom, które spełniają kryteria ekologiczne. Chcielibyśmy poddać certyfikacjom środowiskowym również nasze kolejne inwestycje mieszkaniowe w Polsce – zapowiada Michał Witkowski.

Po ekologiczne rozwiązania sięga także RED Real Estate Development. Jak mówi Teresa Witkowska, dyrektor sprzedaży Alpha Park w Warszawie, klienci patrzą dziś w przyszłość i starają się dbać o otoczenie. – Ekotechnologie przekonują klientów do inwestycji – zapewnia dyrektor. Na osiedlu Alpha Park deweloper zainstalował panele fotowoltaiczne, które obniżą rachunki za użytkowanie części wspólnych. Woda deszczowa posłuży do podlewania zielonych części. – Zminimalizować koszty utrzymania pozwoli także oświetlenie LED oraz czujniki ruchu na klatkach schodowych – opisuje Teresa Witkowska.

Wawel Service postawił na ekologię, budując krakowskie osiedle Halszki 28A. Klienci mogą skorzystać z programu dofinansowania NFOŚiGW. Deweloper zastosował m.in. rekuperatory, czyli mechanizmy umożliwiające odzyskanie ciepła z powietrza wywiewanego na zewnątrz. W innej krakowskiej inwestycji Borkowska B1 i B2 Wawel Service zaplanował m.in. rekuperację i energooszczędne okna.

Angel Poland Group we wrocławskiej inwestycji Angel River planuje stację ładowania pojazdów elektrycznych.

Czy to się opłaca

Na drugą stronę medalu zwraca uwagę Jacek Bielecki, dyrektor ds. rozwoju i jakości w Marvipolu. Jego firma jeden budynek z mieszkaniami energooszczędnymi buduje na osiedlu Central Park Ursynów. – Budynek jako jeden z niewielu w Warszawie spełnia normę efektywności energetycznej NF 40 – wskazuje dyrektor. – Mieszkania nie budzą jednak dużego zainteresowania, mimo że mają najbardziej poszukiwane powierzchnie. Cena mkw. jest wyższa o ok. 500 zł niż innych mieszkań na osiedlu. Różnica i tak nie pokrywa większych kosztów budowy. Mieszkania sprzedajemy z niższą niż tradycyjnie marżą – nie ukrywa. Budowę bloku energooszczędnego Marvipol traktuje jako pilotaż przed wejściem w życie obowiązku budowania takich mieszkań po 2020 roku.

– Zadanie nie jest łatwe. Nie wystarczy redukcja zużycia energii. Ustawodawca narzucił ponad 20 warunków, które trzeba spełnić łącznie, by uzyskać certyfikat – wyjaśnia Jacek Bielecki. – Znacznie zwiększa to koszty inwestycji, nie przyczyniając się do racjonalności gospodarowania energią – ocenia. Podkreśla, że różnica w kosztach budowy musi się odbić na cenie. – A jest na tyle duża, że nie zachęca do kupowania takich lokali. Uzyskanie dopłaty w wysokości 11 tys. zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska pokrywa tylko część zwiększonych kosztów nabycia. Jest też uzależnione od skorzystania z kredytu i to w tylko kilku wyznaczonych bankach – mówi dyrektor z Marvipolu. – Nasi klienci często rezygnują z dopłaty, uzyskując lepsze warunki w innych bankach. Czas pokaże, na ile rzeczywiste zmniejszenie kosztów eksploatacji uzasadnia zwiększone nakłady na budowę.

Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, pytany o to, czy deweloperzy mogą liczyć na wyższe marże z zielonych projektów, ocenia, że mieszkania w Polsce są sporo za drogie, biorąc pod uwagę zamożność społeczeństwa. – Rynek mógłby nie zaakceptować ekologicznych mieszkań oferowanych po dużo wyższych cenach – przyznaje analityk.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. sprzedaży w Wawel Service, zapewnia tymczasem, że energooszczędne mieszkania są nie tylko mniej inwazyjne dla środowiska, ale i dla portfela lokatorów. – Największą zaletą takich inwestycji są znacznie niższe koszty ich utrzymania – zapewnia dyrektor Potoczek. – Mimo że koszt wybudowania energooszczędnej nieruchomości może być dla dewelopera od 5 do 15 proc. wyższy, to zainwestowane pieniądze wracają z nawiązką. Ten rok powinien obfitować w zielone inwestycje.

Natalia Sawicka, dyrektor sprzedaży i marketingu Angel River, zauważa, że przy wyborze mieszkania największe znaczenie wciąż ma lokalizacja. – W przypadku inwestycji klasy premium cena to drugorzędne kryterium wyboru. Klienci coraz częściej zwracają uwagę na rozwiązania ekologiczne. Liczy się mniejsze zużycie energii czy wykorzystanie źródeł energii odnawialnej. Na razie dotyczy to jednak głównie biurowców.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, a.gawronska@rp.pl

Opinia

Jarosław Jędrzyński | analityk portalu RynekPierwotny.pl

Zdarza się, że deweloper zapewnia lokatorom możliwość ładowania samochodów elektrycznych na podziemnym parkingu i już reklamuje inwestycję jako ekologiczną. Takich inwestycji, które oferują jakieś pojedyncze rozwiązania ekologiczne, może być już całkiem sporo, choć trudno powiedzieć dokładnie ile. Normą zaczyna być certyfikowanie osiedli ekologicznych, tak by nabywca nowego mieszkania mógł być pewien, za co płaci.

Rozwiązania ekologiczne muszą bowiem kosztować, a to wpływa na cenę mieszkań.

Ograniczają jednak negatywny wpływ na środowisko i zapewniają niższe rachunki za media. Certyfikowanych inwestycji deweloperskich z prawdziwego zdarzenia powstaje na razie niewiele. To dopiero początek nowego trendu w budownictwie wielorodzinnym. Zastosowanie rozwiązań ekologicznych w Polsce jest dużo powszechniejsze w budownictwie jednorodzinnym, a przede wszystkim biurowym.

Konkurencja na rynku deweloperskim w połączeniu z coraz bardziej restrykcyjnymi normami środowiskowymi, a także trendami światowymi, doprowadzą do tego, że w przyszłości będą powstawać wyłącznie budynki mieszkalne ekologiczne, energooszczędne, a także pasywne. To kwestia czasu.

Raport Dodge Data & Analytics wskazuje na Polskę jako jeden z krajów o najniższej świadomości społecznej na temat korzyści płynących z zielonego budownictwa.

—not. aig

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży w Skanska Residential Development Poland, szacuje, że dzięki zastosowanym przez spółkę rozwiązaniom ekologicznym, utrzymanie części wspólnych w budynkach będzie tańsze o ok. 10 proc., a samo oświetlenie – nawet o 70–80 proc. – To realne złotówki, które zostaną w portfelu dzięki sensorom ruchu i zmierzchu, odpowiedniej izolacji termicznej oraz energooszczędnemu oświetleniu – podkreśla Witkowski.

Ważna fauna i flora

Pozostało 94% artykułu
Nieruchomości
Biurowiec The Form otwarty na najemców
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Develia sprzedała grunt przy Kolejowej we Wrocławiu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli