Zawilgocone mieszkania od dewelopera

Nabywca lokalu powinien zbadać stopień jego zawilgocenia, ponieważ może się zdarzyć, że jest on nadmierny, a w przyszłości może to skutkować np. kosztownym remontem całego mieszkania.

Publikacja: 30.09.2022 20:11

Zawilgocone mieszkania od dewelopera

Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki

Przepisy polskie są tak skonstruowane, że zobowiązują deweloperów, jako przedsiębiorców, do zachowania podwyższonej staranności przy wznoszeniu inwestycji – także w zakresie zabezpieczenia, aby zawilgocenie sprzedawanych lokali nie przekraczało dopuszczalnych norm. Nadmierne zawilgocenie lokalu należy zgłaszać deweloperowi w kategoriach wad mieszkania. Deweloper może się wówczas tłumaczyć, że np. „konstrukcja jest jeszcze świeża”, „ściany nie wyschły – trzeba poczekać”, „z czasem wilgoć zniknie” itp. Nabywca musi wówczas ocenić (najlepiej przy pomocy rzeczoznawcy), czy wyjaśnienia dewelopera są wiarygodne. 

Pozostało jeszcze 93% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Nieruchomości
Ile kosztuje remont. Czy „Klucz do mieszkania” nakręci stawki?
Nieruchomości
Dla kogo ziemia rolna w mieście. Co może powstać na działkach?
Nieruchomości
Deweloperzy aktywni nie tylko w dużych miastach
Nieruchomości
Jeszcze większy Skwer Harmonia. W ofercie także mieszkania pod klucz
Nieruchomości
15-minutowe miasto na Klinach. Powstanie 2,7 tys. mieszkań