Zygmunt Stępiński z Green Development przyznaje, że lofty w oryginalnej fabryce, w doskonałej lokalizacji są rzadkie. – W Polsce zainteresowanie loftami jest mniejsze niż na Zachodzie, jednak coraz więcej osób docenia ich unikatowy charakter, surową industrialną architekturę i design wnętrz – twierdzi Zygmunt Stępiński. Dodaje, że na świecie rynek loftów jest odporny na kryzys, a ich ceny utrzymują się na wysokim poziomie.
Michał Skotnicki, prezes BBI Development, dodaje, że choć czasy, gdy mieszkania znikały z oferty w parę dni, minęły, to na ciekawe projekty na rynku ciągle jest miejsce.
Historyczne detale
Dorota Jarodzka-Śródka, prezes firmy Archicom, uważa z kolei, że moda na lofty w Polsce dopiero się zaczyna. – Deweloperzy odkrywają niewykorzystane miejsca o dużym potencjale – twierdzi prezes Archicom.
Centrum Praskie Koneser to projekt realizowany przez NFI SA, spółkę zależną BBI Development. Firma planuje nie tylko zrewitalizować fabryczne obiekty na warszawskiej Pradze, ale też wybudować nowe obiekty. – To jeden z pierwszych projektów w stolicy, w ramach którego w zabytkowym XIX-wiecznym kompleksie powstaną lofty, czyli mieszkania w poprzemysłowych obiektach oraz soft lofty, czyli lokale stylizowane na pofabryczne, ale budowane od podstaw – mówi Michał Skotnicki. Dziesięć loftów deweloper zaplanował w historycznym budynku Mennicy Państwowej. Zachowane będą elementy fabrycznej architektury i historyczne detale. Metr takiego lokalu kosztuje ok. 12,5 tys. zł. Ceny soft loftów to 8,3 – 10 tys. zł, a penthouse'ów – od 12,5 tys. zł. – Mieszkania w Koneserze budzą spore zainteresowanie, także wśród osób z pierwszych stron gazet – zapewnia prezes Skotnicki.
6,5 tys. zł za tyle można kupić mkw. loftu w odrestaurowanej destylatorni braci Wolff we Wrocławiu