Reklama

Wspólnota mieszkaniowa żąda oddania piwnicy – co robić?

Mieszkania bez piwnicy to wcale nie rzadkość. Właściciele lokali często po latach od wykupu dowiadują się, że piwnica, którą użytkują, nie jest ich własnością.

Publikacja: 25.02.2015 11:30

Wspólnota mieszkaniowa żąda oddania piwnicy – co robić?

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Mieszkam we wspólnocie i korzystam z piwnicy. Mieszkanie zostało wykupione od Administracji Wojskowej. I wydano również piwnicę. Teraz jednak okazuje się, że w akcie notarialnym nie ma mowy o zakupie piwnicy. Czyli wykupione od wojska było samo mieszkanie. Wspólnota żąda ode mnie opuszczenia piwnicy i nakłada karę pieniężną za jej używanie. Ja żadnej umowy ze Wspólnotą nie podpisywałam. Zwróciłam się do Wojska z pytaniem, na jakiej podstawie wydali mi piwnicę, jeśli była ona własnością Wspólnoty, a nie wojska. Nie dostałam odpowiedzi. Co robić? Wspólnota straszy mnie karą i sądem – pisze czytelniczka.

Zgodnie z art. 2 ust. 4 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali do lokalu mogą przynależeć, jako jego części składowe, pomieszczenia takie jak np. piwnica, strych, komórka, garaż. Nie muszą bezpośrednio przylegać do lokalu, a nawet mogą być położone poza budynkiem (byle w granicach nieruchomości gruntowej na której stoi budynek). Takie pomieszczenia zwane są „pomieszczeniami przynależnymi". Lokale mieszkalne wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi zaznacza się na rzucie odpowiednich kondygnacji budynku, a w razie położenia pomieszczeń przynależnych poza budynkiem mieszkalnym – także na wyrysie z operatu ewidencyjnego; dokumenty te stanowią załącznik do aktu ustanawiającego odrębną własność lokalu tj. aktu notarialnego.

Piwnica nie jest obowiązkowa

Jak z tego wynika piwnica może, ale nie musi przynależeć do lokalu. Nie jest niezbędna, by można było wyodrębnić jego własność i sprzedać jako nieruchomość lokalową. I tak się zdarza, a przed rokiem 1995 r. - gdy weszła w życie ustawa o własności lokali - bardzo często sprzedawano dotychczasowym najemcom  mieszkania bez piwnic. Przedstawiciel sprzedającego np. administracja bloków zakładowych, wskazywała nabywcy mieszkania piwnicę, którą ten mógł użytkować. Ślad takiej decyzji można odnaleźć np. w protokole zdawczo-odbiorczym.

Problemy zaczynały się, gdy zarząd budynkiem przejmowała wspólnota. Okazywało się np., że niektórzy mieszkańcy mają na własność po 2-3 piwnice, a inni żadnej. Bywa też i tak, że w tym samym budynku niektóre mieszkania mają piwnice jako części składowe, natomiast pozostałe nie. Te niewykupione przez nikogo pomieszczenia piwniczne stanowią część nieruchomości wspólnej tak samo, jak winda, klatka schodowa czy dach.

Użytkowanie niewykupionej wraz z mieszkaniem piwnicy nie ma zatem charakteru korzystania z pomieszczenia przynależnego. Jest to natomiast umowne korzystanie z części nieruchomości wspólnej. Wspólnota Mieszkaniowa ma prawo w każdej chwili zmienić umowny sposób korzystania poprzez uchwałę. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 29 czerwca 2010 (sygn. akt III CSK 325/09).

Reklama
Reklama

Kłopot z udziałami

Bałagan z piwnicami ma konsekwencje, gdy przychodzi do określania zaliczek na koszty zarządu nieruchomością wspólną. Płaci je każdy właściciel lokalu we wspólnocie w wysokości - co do zasady - proporcjonalnej do swojego udziału w nieruchomości wspólnej. Udział ten odpowiada stosunkowi powierzchni użytkowej lokalu wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych do łącznej powierzchni użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi. Im większa powierzchnia lokalu i pomieszczeń przynależnych, tym większy udział w kosztach zarządu nieruchomością wspólną.

Wynika z tego, że osoby, które wykupiły mieszkanie wraz z piwnicą mogą być obciążone wyższymi opłatami z tytułu kosztów zarządu niż osoby, które wykupiły tylko mieszkanie. Mówiąc wprost: płacą za piwnice, z których nie mogą korzystać, bo są zajęte przez niektórych członków wspólnoty. Trudno więc dziwić się wspólnotom, które chcą ten stan uporządkować.

Piwnica dla wszystkich

Czytelniczka może sprawdzić w  księdze wieczystej nieruchomości, jak opisane są lokale w budynku, w którym mieszka. Czy zostały nabyte wraz z piwnicą czy nie. Czy tylko ona ma mieszkanie bez piwnicy. Czy zajmowana przez nią piwnica jest częścią nieruchomości wspólnej czy też przynależy do mieszkania innej osoby.

Jeśli okaże się, że piwnica nie należy do żadnego członka wspólnoty, lecz stanowi część nieruchomości wspólnej, to prawo do korzystania z niej przysługuje wszystkim członkom wspólnoty (także czytelniczce). Jak bowiem czytamy w art. 13 ustawy o własności lokali, właściciel ma obowiązek m.in. uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, korzystać z niej w sposób nie utrudniający korzystania przez innych współwłaścicieli oraz współdziałać z nimi w ochronie wspólnego dobra.

Co robić, jeśli wspólnota będzie odmawiać jednemu spośród swoich członków prawa do użytkowania piwnicy? Ma on prawo wystąpić do Zarządu Wspólnoty z pisemnym wnioskiem o określenie sposobu korzystania z pomieszczenia piwnicy jako części nieruchomości wspólnej.

Opłaty za wyłączność

Inaczej sprawa wygląda, jeśli czytelniczka nadal chciałaby korzystać z piwnicy na wyłączność. Na to potrzebna byłaby zgoda Wspólnoty tj. uchwała w sprawie przydzielenia piwnicy do wyłącznego użytku członkowi wspólnoty. Może to się wiązać z ustaleniem przez Wspólnotę opłaty za taki sposób korzystania z piwnicy.

Reklama
Reklama

Co do straszenia karami, to trzeba jasno powiedzieć, że Wspólnota nie może nakładać na swoich członków kar pieniężnych. Nie ma do tego podstawy prawnej. Czym innym jest jednak roszczenie Wspólnoty o dopuszczenie do współposiadania i współkorzystania z piwnicy, którą obecnie czytelniczka zajmuje na wyłączność. Jeżeli pomimo wezwania ze strony Wspólnoty inni właściciele lokali nie będą mogli korzystać z piwnicy, to przysługuje im – oprócz roszczenia o dopuszczenie do współposiadania i współkorzystania - roszczenie o zapłatę. Jak bowiem orzekł Sąd Najwyższy w uchwale z 10 maja 2006 r. (sygn. akt III CZP 9/06) "Współwłaściciel, który z wyłączeniem pozostałych współwłaścicieli korzysta z nieruchomości wspólnej, jest zobowiązany do rozliczenia uzyskanych z tego tytułu korzyści. "

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama