"Faust" w łódzkim Teatrze Wielkim. Kobieta w świecie męskiej wojny

Futurologiczny łódzki „Faust” wiele obiecuje, a mniej ostatecznie widzom oferuje, ale nazwisko reżyserki Ewy Rucińskiej warto zapamiętać.

Aktualizacja: 21.06.2023 06:40 Publikacja: 21.06.2023 03:00

Patrycja Krzeszowska jako Małgorzata w łódzkim „Fauście”

Patrycja Krzeszowska jako Małgorzata w łódzkim „Fauście”

Foto: Joanna Miklaszewska/ TWŁ

Pierwsza premiera zaplanowana przez nową dyrekcję Teatru Wielkiego w Łodzi potwierdza to, co pisaliśmy niedawno w „Rz”: kobiety opanowują w Polsce zdominowaną dotąd przez mężczyzn reżyserię operową. Do grona twórczyń dołączyła teraz Ewa Rucińska o sporym doświadczeniu na scenach dramatycznych, ale debiutująca jako realizatorka wielkiego, pięcioaktowego dzieła operowego, jakim jest „Faust” Charles’a Gounoda.

Ta opera obrosła na dodatek nie tylko tradycją muzyczną, ale i kulturową, bo przecież faustowski mit należy do najważniejszych wątków naszej cywilizacji. Ewa Rucińska, jak to często z debiutantami bywa, podeszła do niego bez kompleksów, pragnąc udowodnić, że potrafi zinterpretować go na swój sposób.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Muzyka klasyczna
Elīna Garanča zaśpiewa na Festiwalu Eufonie. To kobieta o wielu wcieleniach
Muzyka klasyczna
Koryfeusze Muzyki Polskiej: Jakub Józef Orliński i atrakcyjne kobiety
Muzyka klasyczna
XI Międzynarodowy Festiwal Ignacego Jana Paderewskiego w Warszawie
Muzyka klasyczna
Janusz Olejniczak: Trudno dogonić swoje marzenia
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Muzyka klasyczna
Janusz Olejniczak nie żyje. Był Chopinem… i Paderewskim