Kraków jako Miasto literatury UNESCO obchodzi 99. urodziny Stanisława Lema pod hasłem „Dzisiaj jest jutro”. W tym roku przede wszystkim uczciły je teatry krakowskie.
Teatr Ludowy wystawia „Solaris” w reżyserii Marcina Wierzchowskiego. Reżyser uważa, że historia rozgrywająca się w zamkniętej przestrzeni statku kosmicznego koresponduje z naszymi przeżyciami z czasów pandemii. I zauważa, że książka ta nigdy nie straciła swojej uniwersalności, ale „przed pandemią doświadczenie astronauty było dla nas absolutnie abstrakcyjnym doświadczeniem. COVID sprawił, że przez dwa miesiące żyliśmy w kapsułach. Zostaliśmy w nich zamknięci z tym, co najbardziej niewygodne. Każdy z nas formułuje swoje życie, mając do dyspozycji cały świat, tworząc balans między tym, co jest w domu i poza domem. Nagle dom stał się domem turbo./…/ Kiedy byliśmy w zamknięciu, nie było przed nimi ucieczki. Trudno byłoby znaleźć człowieka, który by powiedział, że nie skonfrontował się ze sobą. To jest esencja doświadczenia solaryjskiego”. Spektakl można oglądać w teatrze, jak również wirtualnie.