Święty Graal to Kielich, którego miał użyć Chrystus podczas Ostatniej Wieczerzy. Przez wieki narosło wokół niego wiele legend, opowieści i mitów. W średniowieczu starali się go odnaleźć rycerze Okrągłego Stołu, poddani króla Artura. Opowieści o ich wędrówkach tropem tajemniczego naczynia znane były w całej Europie: w Anglii, Prowansji, Niemczech. W tym ostatnim kraju największą popularnością cieszył się epos o rycerzu bez skazy, czyli „Parsifal" Wolframa von Eschenbacha. I to on stał się inspiracją w XIX wieku romantycznej opery Richarda Wagnera pod tym samym tytułem, kontynuującej wątek poszukiwania Świętego Graala. W czasach współczesnych Graal wszedł do obiegu kultury masowej za sprawą filmu „Indiana Jones i ostatnia krucjata", w którym Harrison Ford po wielu przygodach znajduje Graala w mieście Petra w Jordanii.
„Gdy zaczynałem pracę na tą książką, myślałem, że będzie ona dotyczyć konwencji literackch, artystycznych wariacji i mitotwórczej wyobraźni. W miarę poszukiwań odkrywałem jednak, że jest to problem badawczy także dla ludzi nauki, a pod warstwą baśni i legend kryją się prawdziwe dzieje autentycznego przedmiotu". – pisze Grzegorz Górny.
Autorzy „Tajemnicy Graala" po przeprowadzeniu własnego „śledztwa" doszli do wniosku, że poszukiwana święta relikwia to kielich przechowywany w katedrze w Walencji. Ten, którego Jan Paweł II użył po raz pierwszy po wiekach do sprawowania Eucharystii w sierpniu w 1982 roku podczas pielgrzymki do Hiszpanii. W tym kraju kielich od dawna jest otoczony religijną czcią. W 1959 roku obchodzono tam uroczyście 1700-lecie przybycia kielicha na półwysep Iberyjski i dziś co roku celebruje się w Walencji jego święto. Naukowe badania dowiodły, że kielich składa się z trzech części, pochodzących z różnych epok. Czarę z chalcedonu datują na czasy Chrystusa. Mieni się różnymi barwami w zależności od oświetlenia. O takiej zmienności barw pisał zresztą Wollfram von Eschenbach w „Parsifalu", nazywając Graala raz kielichem, raz kamieniem.
Trudno nie postawić pytania, jak to się stało, że kielich z Wieczernika w Jerozolimie, który Chrystus miał przekazać świętemu Piotrowi, powędrował w świat i cudem ocalał w zawieruchach dziejów, docierając w końcu na półwysep iberyjski?
Obaj autorzy pracując nad książką, odbyli wielką podróż od Jerozolimy przez Włochy, Francję, Anglię do Hiszpanii. Odwiedzali nie tylko miejsca, gdzie w różnych czasach miał być ukryty Graal, ale także studiowali historyczne, literackie i naukowe materiały. Spotykali się z badaczami i strażnikami świętych miejsc, którzy mogli im udzielić obszernych wiarygodnych informacji. Już sam opis tej wędrówki i dociekań wystarczyłby na barwną, pełną przygód opowieść. Górny i Rosikoń poszli dalej. Skonstruowali efektowny dowód na istnienie relikwii i ogłosili, że jej odnalezienie jest niezbitym faktem.