Ekipa National Geographic uczestniczy w wyprawie w głąb indyjskich dżungli, by zobaczyć, gdzie żyje kobra królewska, największy jadowity wąż świata, zdolny zabić nawet dorosłego słonia. Jest śmiertelnie niebezpieczna, wiecznie nienasycona. Mówi się, że hipnotyzuje wzrokiem. Dzięki uczestnikom wyprawy mamy okazję stanąć oko w oko z rozjuszonym gadem.
Kobra królewska występuje na obszarach Indonezji, Malezji oraz południowo-wschodniej Azji kontynentalnej.
Jej największe skupiska znajdują się na południowo-zachodnim wybrzeżu Półwyspu Indyjskiego w pasmie Ghatów Zachodnich, na obszarze niezwykle bogatym w wodę. Rwące potoki, rzeki i wodospady zapewniają znakomite warunki życia licznym gatunkom roślin i zwierząt. Kobra królewska jest tu niekwestionowaną władczynią.
Gowri Shankar jest pracownikiem stacji badawczej Agumbe. Wspólnie z Ronem Whitakerem, znanym i cenionym herpetologiem, przygotowują się do ambitnego i nowatorskiego przedsięwzięcia. Zamierzają schwytać dwie kobry, wszczepić im nadajniki, po czym wypuścić na wolność i obserwować każdy ich ruch. Naukowcy wierzą, że dzięki nowoczesnym urządzeniom uda się przeniknąć do sekretnego świata tych groźnych gadów.
Dorosły osobnik osiąga długość 5,5 metra i dożywa 30 lat. W filmie będziemy mieli okazję obejrzeć kilka dość drastycznych ujęć. Zobaczymy, jak dorosła kobra paraliżuje swym jadem innego węża, a potem, gdy tamten opada z sił, w całości go zjada. Jest i druga scena, w której samiec pędzący za samicą wyczuwa, że tamta jest w ciąży i ze złości pragnie ją pożreć.