Aktualizacja: 11.05.2025 07:32 Publikacja: 22.02.2023 03:00
Ukraińska dyrygentka Margaryta Grynywecka
Foto: Mat. PRas
POLIN Music Festival powstał, by pokazywać, że z jednej strony muzyka kompozytorów żydowskich ma różne korzenie, ale też sama obecna jest w różny sposób w kulturze światowej. W przedpandemicznych edycjach przypominano jej związki i wpływ na muzykę polską, ale też choćby z argentyńskim tangiem. Takich tematów nie zabraknie i teraz, ale festiwal, który rozpocznie się dokładnie w pierwszą rocznicę agresji Rosji na Ukrainę, nie może pozostać obojętny na to, co dziś jest najważniejsze i najbardziej bolesne dla świata.
Wystawa „1945. Nie koniec, nie początek” w Muzeum POLIN w Warszawie powstała na 80. rocznicę zakończenia II wojn...
Choć trudno w to uwierzyć, prace tych światowych sław oraz dzieła kilkudziesięciu innych współczesnych artystów...
Wielka majówka w Łazienkach Królewskich trwa do 4 maja. Wszystkie obiekty Łazienek można zwiedzać bezpłatnie. Cz...
Zabytkowe budynki są naszym kulturowym dziedzictwem. Dlatego są one objęte opieką konserwatorów, którzy dbają o...
Ministerstwo Kultury zawiesiło władze STOART, organizacji artystów-wykonawców, która w 2023 r. wypłaciła ponad 5...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas