Aktualizacja: 07.02.2017 19:48 Publikacja: 07.02.2017 17:53
Elżbieta i Krzysztof Pendereccy na Kongresie Kultury Polskiej, Kraków 2009 rok.
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Do powstania Centrum, za którego działalność dziś Elżbieta i Krzysztof Pendereccy zostaną uhonorowani Nagrodą im. prof. Aleksandra Gieysztora, wiodła długa droga. A kiedy od trzech lat służy muzyce, jasne jest dla obojga, że wraz z nim rozpoczął się kolejny etap w ich życiu.
– W ten sposób spłacam swój dług. Zostałem ukształtowany w Polsce, stąd wyjechałem w świat już jako gotowy artysta. Nigdy zaś nie miałem dość czasu, by zdobytą wiedzę przekazać innym – powiedział mi Krzysztof Penderecki, gdy w 2013 roku po latach przygotowań i 16 miesiącach budowy szykowano się do otwarcia Europejskiego Centrum Muzyki w Lusławicach, między Krakowem a Tarnowem.
Złotego Lwa na Biennale Architektury 2025 zdobył Pawilon Bahrajnu.
Wystawa „1945. Nie koniec, nie początek” w Muzeum POLIN w Warszawie powstała na 80. rocznicę zakończenia II wojn...
Choć trudno w to uwierzyć, prace tych światowych sław oraz dzieła kilkudziesięciu innych współczesnych artystów...
Wielka majówka w Łazienkach Królewskich trwa do 4 maja. Wszystkie obiekty Łazienek można zwiedzać bezpłatnie. Cz...
Zabytkowe budynki są naszym kulturowym dziedzictwem. Dlatego są one objęte opieką konserwatorów, którzy dbają o...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas