Na czwartkowych audiencjach papież pojawił się z unieruchomioną prawą ręką. Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej oświadczyło, że to środek ostrożności po stłuczeniu, którego Franciszek doznał rano.
„Dziś rano w wyniku upadku w Domu św. Marty papież Franciszek doznał stłuczenia prawego przedramienia, ale bez złamań” - wyjaśniono w komunikacie. W związku z kontuzją papież nie zmienił swoich planów i wziął udział w zaplanowanych wcześniej spotkaniach, ma także w nadchodzących dniach realizować obowiązki wpisane do swego kalendarza.
Czytaj więcej
W czasie prac prowadzonych w krużgankach opactwa Benedyktynów w Tyńcu koło Krakowa odnaleziono malowidła pochodzące z końca średniowiecza. W tym jedno wyjątkowe.
Kolejny wypadek papieża Franciszka
To kolejne w ostatnich tygodniach doniesienia o niewielkim wypadku, jakiego doznaje papież. Gdy 7 grudnia 88-letni Franciszek przewodniczył ceremonii w Bazylice św. Piotra, podczas której mianowano 21 nowych kardynałów, uwagę mediów przyciągnął duży siniak na brodzie papieża. Watykan wyjaśnił wówczas, że Franciszek uderzył w stolik nocny.
Franciszek jest papieżem od 2013 r. W ostatnich latach miewał kłopoty zdrowotne, z powodu bólu kolan i pleców często porusza się na wózku inwalidzkim, a w Domu św. Marty korzysta z chodzika lub wspiera się laską. W 2021 r. papieżowi wycięto fragment jelita, dwa lata później Franciszek był operowany z powodu przepukliny brzusznej. W ubiegłym roku papież odwołał swój udział w Drodze Krzyżowej w Koloseum z powodu infekcji dróg oddechowych.