Nagranie zostało wykonane bez wiedzy papieża przez osobę znajdującą się w pokoju z Becciu w lipcu 2021 roku, na krótko przed rozpoczęciem procesu i w czasie, gdy papież wciąż dochodził do siebie po poważnej operacji jelit - poinformowano sąd.
Reporterzy zostali poproszeni o opuszczenie pokoju, na czas odtwarzania nagrania, ale prawnicy, którzy ją słyszeli, powiedzieli, że Becciu poprosił papieża o potwierdzenie, że zatwierdził płatność, aby pomóc uwolnić zakonnicę, która została porwana w Afryce.
Czytaj więcej
Papież Franciszek powiedział, że Ukraińcy doznają dziś "męczeństwa agresji" i porównał trwającą wojnę Rosji z Ukrainą do Wielkiego Głodu z lat 30. ubiegłego wieku.
Prawnicy przekazali, że podczas rozmowy telefonicznej papież wydawał się zakłopotany i zdezorientowany tym, dlaczego Becciu dzwoni i że papież wielokrotnie prosił kardynała o przesłanie mu pisemnej notatki na temat tego, czego chciał.
W 2018 roku Becciu, wówczas trzecia najpotężniejsza osoba w Watykanie, wynajął współoskarżoną Cecilię Marognę, aby uwolnić kolumbijską zakonnicę, która została porwana w Mali przez grupę powiązaną z Al-Kaidą.