Aktualizacja: 24.02.2025 07:04 Publikacja: 05.06.2022 08:11
Foto: AFP
Franciszek ujawnił planowane spotkanie w trakcie sesji pytań i odpowiedzi z dziećmi na jednym z głównych dziedzińców Watykanu.
Ukraiński chłopiec o imieniu Sachar zapytał go: "Czy możesz przyjechać na Ukrainę, aby uratować wszystkie dzieci, które tam teraz cierpią?".
Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym, a badania krwi wykazały łagodne objawy niewydolności nerek, „która jest obecnie pod kontrolą” – poinformował Watykan. Dodał, że od wczorajszego wieczoru papież nie miał kryzysów oddechowych.
Watykan poinformował w najnowszym komunikacie, że papież „miał spokojną noc i odpoczął”. Franciszek od ponad tygodnia walczy z chorobą – z powodu obustronnego zapalenia płuc przebywa w klinice Gemelli w Rzymie.
Papież Franciszek pozostaje w stanie ciężkim - przekazała Stolica Apostolska. U głowy Kościoła katolickiego utrzymują się poważne problemy oddechowe związane z astmą i zapaleniem płuc.
Włoskie media rozpisują się w piątek o tym, że papież – który od ponad tygodnia przebywa we włoskim szpitalu – może zrezygnować z powodu choroby. Franciszek choruje na obustronne zapalenie płuc. Szczególnie podatny jest on na tego typu infekcje – w młodości zachorował bowiem na zapalenie opłucnej i usunięto mu część jednego płuca.
Stan zdrowia papieża Franciszka „nieznacznie się poprawia” – wynika z najnowszej informacji, przekazanej przez Watykan.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Dziś mijają dokładnie trzy lata od wybuchu wojny.
Chadecka CDU/CSU, główna siła opozycji, odniosła wyraźne zwycięstwo w wyborach do Bundestagu. Może sobie wybrać koalicjantów z lewicowego mainstreamu, pasującego jej na czasy Trumpa. Druga w wyborach AfD pozostanie w izolacji, przynajmniej na razie.
Specjalny wysłannik Donalda Trumpa na Bliski Wschód Steve Witkoff w rozmowie z CNN zasugerował, że to nie Rosjanie mogą być odpowiedzialni za wybuch wojny na Ukrainie.
- To Ukraina decyduje, czy chce walczyć czy nie - mówił w rozmowie z CNN szef MSZ Radosław Sikorski.
Wzrost cen energii, spadek konkurencyjności, wysoka inflacja, wyższe zadłużenie, skokowa zwyżka wydatków na zbrojenia – to tylko niektóre konsekwencje wojny bijące w europejską i polską gospodarkę. Paradoksalnie, część z nich może wyjść nam na dobre.
W Francji i Niemczech dosłyszeć można narastający ton koniecznej rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi. Polska nie może dać się wciągnąć w taką grę o „europejską jedność”.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Dla prezydenta Polski 10-minutowe spotkanie z prezydentem USA było potwarzą. Dla Karola Nawrockiego zdjęcie z amerykańską głową państwa byłoby na wagę złota. Kampania wyborcza wypiera rację stanu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas