– Otrzymaliśmy informacje, że ceny sprzętu Xiaomi: Mi, Redmi, Redmi Note i POCO mogą być ustalane w wyniku niedozwolonego porozumienia. Wszcząłem w tej sprawie postępowanie wyjaśniające i zleciłem przeszukania w siedzibach trzech podmiotów. Zebraliśmy obszerny materiał dowodowy, który obecnie analizujemy - mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Chodzi o niedozwolone ustalanie cen elektroniki użytkowej, sprzętu RTV i AGD i produktów inteligentnych. Gdyby okazało się, że zmowa faktycznie miała miejsce, konsumenci mogliby kupować produkty Xiaomi wyłącznie po odgórnie ustalonych cenach, wyższych niż w przypadku normalnej konkurencji.