Ukrainę czeka ciężka zima. Rosja gromadzi rakiety

Rosja szykuje się do ataków na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Czy władze w Kijowie zdążyły się przygotować?

Publikacja: 02.11.2023 03:00

Ukrainę czeka ciężka zima. Rosja gromadzi rakiety

Foto: AFP

W październiku Rosja znacząco zmniejszyła ataki na ukraińskie miasta przeprowadzane za pomocą rakiet manewrujących. Zmniejszyła się też liczba wysłanych nad Dniepr dronów irańskiej produkcji Shahed 136.

– Moskwa gromadzi rakiety do przyszłych uderzeń w infrastrukturę krytyczną Ukrainy jesienią i zimą – pisze „Ukraińska Prawda”.

O tym, że Rosjanie przygotowują się do bombardowań infrastruktury nad Dnieprem, informował także kilka dni temu brytyjski wywiad.

Czytaj więcej

Rusłan Szoszyn: Rosja. Kolos na glinianych nogach

Nie sprawdziły się początkowe prognozy wielu ukraińskich i zagranicznych ekspertów, że Rosji kończą się pociski dalekiego zasięgu. Ukraińskie media szacują, że obecnie ma około 700 takich rakiet, którymi już w najbliższym czasie Kreml może uderzyć m.in. w ukraińskie elektrownie. Rozmówcy „Ukraińskiej Prawdy” z ukraińskiego lotnictwa i wywiadu wojskowego (GUR) mówią, że Moskwa co miesiąc może wyprodukować 100–120 takich rakiet.

Takie zdolności produkcyjne nie dziwią, gdy skonfrontujemy je z informacjami niezależnego rosyjskiego portalu The Insider, który opublikował niedawno materiał, z którego wynika, że Rosja mimo sankcji nadal produkuje swoje rakiety manewrujące Kindżał, sprowadzając do nich części z Europy.

Wygląda na to, że Rosjanom nie brakuje też dronów. Ukraiński portal Defence Express podliczył, że rosyjska armia systematycznie co miesiąc wysyła nad Dniepr kilkaset shahedów (we wrześniu ponad 500), co może świadczyć jedynie o tym, że ich dostawy z Iranu odbywają się regularnie. Do tego dochodzą tysiące zgromadzonych przez Rosjan pocisków wystrzeliwanych z systemów obrony przeciwpowietrznej S-300 czy S-400. Rosja używa ich do ataków na cele naziemne. Są one trudne do przechwycenia, gdyż lecą z bardzo dużą prędkością po trajektorii balistycznej.

Czytaj więcej

Powstaje 12 pakiet sankcji; rośnie nerwowość na Kremlu

Czy Ukraińcy są przygotowani do obrony swojej infrastruktury energetycznej?

– Niektóre elementy można zasłonić przy pomocy osłon inżynieryjnych. Nie wchodząc w szczegóły, powiem, że to robimy. Jako pierwsi na świecie. Bo takiej obrony przed rakietami i dronami typu Shahed 136 na świecie nie ma, trzeba było to wymyślić – mówił ostatnio w jednym z wywiadów Wołodymyr Kudrycki, szef ukraińskiej spółki Ukrenergo. Nie wykluczał blackoutów, gdyby doszło do zmasowanych ataków na infrastrukturę energetyczną.

Ukrenergo miało wcześniej ambitne plany budowy kilkunastu podziemnych podstacji energetycznych. Tymczasem z doniesień ukraińskich mediów wynika, że prace te znajdują się na etapie „dziury w ziemi”.

Podczas ubiegłorocznych ataków na ukraińską infrastrukturę krytyczną obrona przeciwlotnicza nie miała zaawansowanych systemów.

Czytaj więcej

Wojna w Ukrainie. Jak są chronione elektrownie atomowe?

Dziś zadeklarowano przekazanie ukraińskim siłom amerykańskich patriotów i MIM-23 Hawk, francuskich SAMP/T, niemieckich IRIS-T czy amerykańsko-norweskich NASAMS. Problem jednak polega na tym, że ich łączna siła nie pozwala nawet na osłonę najważniejszych miast kraju. Z publikowanych jednak przez Kijów danych wynika, że Ukraina otrzymała dotychczas jedynie dwa systemy Patriot.

– Zasięg jednego systemu Patriot to około 50 kilometrów, ale to nie oznacza, że jeżeli postawimy go w centrum Kijowa, to zasłonimy całe miasto. By obronić duże miasto, potrzebujemy trzech takich systemów – tłumaczył ostatnio „Rzeczpospolitej” Ołeksij Melnyk, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego z kijowskiego Centrum Razumkowa. – Bo chodzi przecież też o to, by zminimalizować szkody, jakie mogą spowodować odłamki zestrzelonych rakiet – mówił.

W październiku Rosja znacząco zmniejszyła ataki na ukraińskie miasta przeprowadzane za pomocą rakiet manewrujących. Zmniejszyła się też liczba wysłanych nad Dniepr dronów irańskiej produkcji Shahed 136.

– Moskwa gromadzi rakiety do przyszłych uderzeń w infrastrukturę krytyczną Ukrainy jesienią i zimą – pisze „Ukraińska Prawda”.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany