Ukraiński żołnierz: Rosjanie nacierają po gnijących szczątkach kolegów

Ukraiński żołnierz walczący w Bachmucie, w rozmowie z "The New York Times" zastanawia się czy najemnicy z rosyjskiej Grupy Wagnera, którzy odgrywają kluczową rolę w szturmach na Bachmut, znajdują się pod wpływem narkotyków.

Publikacja: 20.03.2023 13:10

Ukraińscy żołnierze w Donbasie

Ukraińscy żołnierze w Donbasie

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 390

Grupa Wagnera, prywatna organizacja wojskowa założona przez Jewgienija Prigożyna, współpracuje z rosyjską armią na Ukrainie, a najemnicy z tej formacji odgrywają kluczową rolę m.in. w szturmach na Bachmut, gdzie szturmowe jednostki tej organizacji mają ponosić ogromne straty.

O Grupie Wagnera zrobiło się głośno w połowie 2022 roku, gdy Jewgienij Prigożyn zaczął prowadzić zaciąg najemników w rosyjskich łagrach, oferując osadzonym ułaskawienia w zamian za sześć miesięcy służby w szeregach Grupy Wagnera na Ukrainie.

Prigożyn i jego współpracownicy mieli wcielić w szeregi Grupy Wagnera nawet 40 tys. rosyjskich więźniów. W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że Grupa Wagnera zaczęła rekrutować również więźniarki.

Czytaj więcej

Putin zniszczy Grupę Wagnera? Prigożyn publikuje pytanie, które mogło nie paść

Według emerytowanego żołnierza amerykańskiej piechoty morskiej średnia długość życia najemnika Grupy Wagnera rzuconego na front to cztery godziny. Rosja wykorzystuje jednostki najemników do frontalnych szturmów na pozycje obronne Ukraińców, w czasie których nacierający są często dziesiątkowani.

Taka strategia sprawia, że ukraińscy żołnierze, w tym oficer prasowy ukraińskiej 3. Samodzielnej Brygady Szturmowej, która walczy z najemnikami z Grupy Wagnera w Bachmucie, zastanawiają się czy przed wysłaniem najemników do boju Rosja nie podaje im narkotyków. Rozmówca "New York Times" twierdzi, że grupy 10-15 bojowników z Grupy Wagnera nacierało na pozycje obronne Brygady, idąc na niemal pewną śmierć, codziennie przez miesiąc walk. 

Wygląda na to, że jest bardzo, bardzo prawdopodobne, iż podają im jakieś narkotyki przed atakiem

Ukraiński żołnierz w rozmowie z CNN

- Zabijaliśmy ich, a oni wracali - powiedział. - Nasi chłopcy zastanawiali się czy są pod wpływem narkotyków. W innym przypadku, jak mogliby iść na pewną śmierć, przebiegając nad gnijącymi zwłokami ich kolegów? Można od tego oszaleć - dodał.

Ukraińscy zastanawiali się czy Rosjanie nie są pod wpływem narkotyków już w listopadzie, gdy - w rozmowach z AFP - przekonywali, iż rosyjscy żołnierze i najemnicy nacierają jak "zombie".

Czytaj więcej

Ukraiński żołnierz: Walka z wagnerowcami przypomina film o zombie

W lutym jeden z ukraińskich żołnierzy w rozmowie z CNN stwierdził, że walki z Rosjanami przypominają "filmy o zombie, które wspinają się po ciałach swoich towarzyszy broni". 

- Wygląda na to, że jest bardzo, bardzo prawdopodobne, iż podają im jakieś narkotyki przed atakiem - przekonywał.

Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1151
Konflikty zbrojne
USA uznają Krym za rosyjski? Nowe doniesienia ws. wojny na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Donald Trump rozważa przerwanie rozmów pokojowych, jeśli Rosja lub Ukraina bedą utrudniać porozumienie
Konflikty zbrojne
USA gotowe wstrzymać wysiłki na rzecz porozumienia Rosja-Ukraina
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Konflikty zbrojne
Strefa Gazy: Hamas odrzuca zawieszenie broni, w izraelskim ataku giną dzieci