ISW: Rozłam ideologiczny w Rosji. Putin ma problem po utracie Chersonia

Wycofanie się najeźdźców z Chersonia rozpaliło tarcia ideologiczne pomiędzy Władimirem Putinem i zwolennikami inwazji na Ukrainę - twierdzi w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Publikacja: 13.11.2022 09:07

ISW: Rozłam ideologiczny w Rosji. Putin ma problem po utracie Chersonia

Foto: GRIGORY SYSOYEV / SPUTNIK / AFP

qm

W opublikowanej w sobotni wieczór analizie think tank z USA ocenia, że rozłam osłabia pewność „co do zaangażowania i zdolności Putina do spełnienia jego wojennych obietnic”. Zwraca w tym kontekście uwagę na prowojennego rosyjskiego ideologa Aleksandra Dugina, który „otwarcie skrytykował Putina – nazywając go autokratą – za to, że nie podtrzymał rosyjskiej ideologii, poddając Chersoń”.

Dugin zwrócił uwagę, że wspomniana rosyjska ideologia zakłada odpowiedzialność Rosji za obronę „rosyjskich miast”, takich jak Cherson, Biełgorod, Kursk, Donieck i Symferopol. Dugin bagatelizował także rolę doradców Putina i zauważył, że dowódca sił rosyjskich na Ukrainie, generał armii Siergiej Surowikin nie ponosi odpowiedzialności za polityczną decyzję o wycofaniu się z Chersonia. Podkreślił też, że autokrata nie może naprawić tego odchylenia od ideologii wyłącznie wystąpieniami publicznymi i oskarżył administrację Putina o podtrzymywanie „fałszywej” ideologii z powodu strachu przed zaangażowaniem się w „rosyjską ideę”.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy