Prezes Federalnego Urzędu Ochrony Cywilnej i Pomocy Ofiarom Katastrof (BBK) jest sceptyczny wobec stawiania kolejnych obiektów tego typu.
– Budowa nowych bunkrów spełniających bardzo wysokie wymagania ochronne kosztuje mnóstwo pieniędzy, a przede wszystkim zabiera dużo czasu. To trwa latami. – podkreślił Ralph Tiesler w wywiadzie dla dziennika „Tagesspiegel”.
Ochrona ludności w sytuacjach kryzysowych
Atak Rosji na Ukrainę i jego konsekwencje sprawiły, że na pierwszy plan wysunęło się pytanie, jak dobrze ochrona ludności w Niemczech jest przygotowana na sytuacje kryzysowe, takie jak przerwy w dostawach prądu, nie mówiąc o scenariuszu wojennym.
– Nie można uniknąć pytania, „co by się stało, gdyby pewnego dnia na niemieckiej ziemi znów wybuchła wojna” – przyznał Ralph Tiesler.