Soloch był pytany o wizytę w Kijowie kanclerza Olafa Scholza, prezydenta Francji Emmanuela Macrona i premiera Włoch Mario Draghiego, do której ma dojść w tym tygodniu.
- Stanowisko prezydenta Andrzeja Dudy jest takie, że im więcej wizyt, rozmów, zainteresowania Ukrainą, tym lepiej. Jeżeli do tej wizyty dojdzie, wszystko wskazuje na to, że dojdzie, to bardzo dobrze. Zobaczymy co będzie efektem tych wizyt - mówił Soloch pytany o to, czy w wizytę będzie w jakikolwiek sposób zaangażowany prezydent Andrzej Duda.
- Polski prezydent przede wszystkim dał wyraz przekonaniu, że wszelkie kwestie dotyczące Ukrainy nie mogą być omawiane bez Ukrainy. Jeżeli będzie taka potrzeba, oczywiście, nasz prezydent może się włączyć w konsultacje, które dokonują się wewnątrz tej trójki. Najważniejsze jest jednak, że wszelkie decyzje, propozycje, nie mogą być wypracowywane bez udziału Ukrainy. Takie jest stanowisko prezydenta, takie jest stanowisko polskiego rządu - dodał Soloch.
Czytaj więcej
Sztab Generalny armii Ukrainy zamieścił nowy raport na temat sytuacji na frontach.
Dopytywany czy nie istnieje obawa, że Polska dowie się o ustaleniach poczynionych przez Niemcy, Francję i Włochy dopiero po fakcie, szef BBN odparł, że dla naszego kraju "kluczowy pozostaje kontakt z najważniejszymi sojusznikami, którzy w tej chwili realnie są zaangażowani w pomoc Ukrainie". - Mam tu na myśli USA, Wielka Brytania. To są te kraje, które w tej chwili udzielają kluczowej pomocy - dodał.