- Nalegamy na oficjalną pisemną odpowiedź strony ukraińskiej, (dostarczoną nam) do godz. 5:00 jutro, to jest 21 marca, na wszystkie wymienione, czysto humanitarne propozycje Federacji Rosyjskiej, w imię ratowania mieszkańców Mariupola i infrastruktury miasta - oświadczył gen. Michaił Mizincew, szef Narodowego Centrum Zarządzania Obroną Federacji Rosyjskiej, cytowany przez rosyjską agencję RIA Nowosti.
Według państwowej rosyjskiej agencji TASS, Mizincew przedstawił postulaty Rosji dotyczące Mariupola. O godz. 10:00 czasu moskiewskiego otwarte miałyby zostać "korytarze humanitarne na wschód i, w porozumieniu ze stroną ukraińską, na zachód". O godz. 9:00 między stronami miałaby zostać ustanowiona łączność, a od godz. 9:30 miałoby obowiązywać zawieszenie broni. Miałoby to zostać zasygnalizowane poprzez podniesienie flag - czerwonej od strony rosyjskiej, białej - od strony ukraińskiej.
Czytaj więcej
Zastępca dowódcy Floty Czarnomorskiej komandor Andriej Palij zginął podczas walk w Mariupolu - poinformowały oficjalne rosyjskie źródła, potwierdzając wcześniejsze doniesienia z Ukrainy.
Generał oświadczył, że od godz. 10 do 12 miasto trasą uzgodnioną ze stroną ukraińską miałyby opuścić - bez broni i amunicji - wszystkie jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy oraz "zagraniczni najemnicy".
Od godz. 12:00 miałoby się rozpocząć przejście konwojów humanitarnych z żywnością, lekami i artykułami pierwszej potrzeby - rosyjski ze wschodu i ukraiński z zachodu - mówił Mizincew, cytowany przez TASS. Przed tymi kolumnami miałyby poruszać się oddziały saperskie Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej oraz samozwańczej, uznanej przez Kreml, tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Oddziały te miałyby przeprowadzać rozminowanie trasy konwojów humanitarnych.