Coraz większe rosyjskie straty, coraz mniejsze protesty w Rosji

Wojna z Ukrainą wywołała spontaniczny sprzeciw Rosjan. Władze brutalnie go tłumią, choć same nie są pewne, czy demonstranci nie mają racji.

Publikacja: 01.03.2022 19:00

Zniszczony rosyjski pojazd opancerzony GAZ Tigr w Charkowie

Zniszczony rosyjski pojazd opancerzony GAZ Tigr w Charkowie

Foto: SERGEY BOBOK / AFP

Podczas trwających od piątkowego wieczoru manifestacji i pikiet w kilkudziesięciu miastach Rosji zatrzymano ponad 6,5 tys. osób. Jednak ruchy opozycyjne, rozbite trwającymi już rok (od aresztowania Aleksieja Nawalnego) represjami, nie są w stanie zorganizować stałego protestu.

Sprzeciw jest wyrazem postaw prawdopodobnie mniejszości społeczeństwa rosyjskiego. Rządowy ośrodek socjologiczny WCIIOM ogłosił, że 68 proc. pytanych poparło „specjalną operację wojskową na Ukrainie”, choć internetową petycję przeciw wojnie podpisało już ponad milion osób.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Konflikty zbrojne
Bloomberg: Ośmielony postępami na froncie Putin eskaluje żądania wobec Ukrainy
Konflikty zbrojne
Tajne manewry we Francji. Wojsko ćwiczyło interwencję na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Koniec wojny w Strefie Gazy? Izrael i Hamas zgodzily się na zawieszenie broni
Konflikty zbrojne
Obietnice Trumpa się nie spełnią. Zakończenie wojny na Ukrainie potrwa miesiące, a nawet dłużej
Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego