Dyktator wciągnął Białoruś w wojnę

Aleksander Łukaszenko twierdzi, że nie wysyłał na Ukrainę swoich żołnierzy, ale nie zaprzecza, że przepuścił rosyjskich.

Publikacja: 24.02.2022 19:52

Łukaszenko przepuścił rosyjskie wojska, ale chce pośredniczyć w rozmowach między Moskwą a Kijowem

Łukaszenko przepuścił rosyjskie wojska, ale chce pośredniczyć w rozmowach między Moskwą a Kijowem

Foto: AFP

O tym, że kolumna czołgów wdarła się ze strony Białorusi na Ukrainę, nad ranem w czwartek poinformował CNN. Informacje o ataku „wspieranym przez Białoruś" podała też państwowa służba graniczna Ukrainy. – Nie było kogo tam atakować, w momencie rozpoczęcia operacji z tamtej strony nie było pograniczników – mówił podczas narady z dowódcami armii Aleksander Łukaszenko w czwartek. Białoruski dyktator zapewniał jednak, że do udziału w rosyjskiej „operacji" nie zaangażowano białoruskich wojskowych. Ale nie zaprzeczył jednak, że z jego terytorium na Ukrainę wyruszyły siły rosyjskie, które przybyły tam podczas wspólnych manewrów Sojusznicza Determinacja 2022 i pozostawały wciąż na Białorusi.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski zmienia strategię. „Możemy negocjować z Putinem”
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Konflikty zbrojne
Zełenski ma dla Trumpa ofertę wartą miliardy. Jakie złoża Ukraina chce udostępnić USA?
Konflikty zbrojne
Koreańczycy na wojnie przeciw Ukrainie: odeszli, by powrócić
Konflikty zbrojne
Ukraińcy przesuwają 50 tys. żołnierzy do brygad frontowych
Konflikty zbrojne
Prezydent Rwandy nie wie, czy jego kraj najechał Kongo. „Wielu rzeczy nie wiem”