Artur Bartkiewicz: Opozycja zjednoczona jak prawica. Wybory będą emocjonujące

Mijający tydzień pokazał, że największą siłą opozycji jest słabość obozu władzy, a największą siłą obozu władzy – słabość opozycji. Zapowiadają się więc wyborne wybory: wśród ślepców królem zostanie jednooki.

Publikacja: 14.01.2023 04:35

Przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia oraz jego posłowie Michał Gramatyka i Joanna Mucha tłumac

Przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia oraz jego posłowie Michał Gramatyka i Joanna Mucha tłumaczący mediom w Sejmie stanowisko partii w sprawie noweli ustawy o Sądzie Najwyższym

Foto: PAP/Piotr Nowak

W ostatnim czasie – słusznie – wiele osób ironizowało, że Zjednoczona Prawica jest nazwą wysoce nieadekwatną, biorąc pod uwagę, że w tym obozie Mateusz Morawiecki ciągnie w jedną stronę, Zbigniew Ziobro w drugą, a wokół nich biega Janusz Kowalski i krzyczy” „Niemcy!”. Ale czy tego samego nie można powiedzieć o rzekomo zjednoczonej opozycji?

W kończącym się tygodniu opozycji trafiły się dwa głosowania, w których mogła pokazać zarówno swoją jedność, jak i siłę. Najpierw nieoczekiwanie miała szansę odrzucić w Sejmie w pierwszym czytaniu zmiany w Kodeksie wyborczym, ponieważ ośmiu posłów Solidarnej Polski nieoczekiwanie nacisnęło nie ten guzik, który powinno. I co? I nic. Kodeks, który – jak alarmowała opozycja – jest próbą nieczystej gry w czasie nadchodzących wyborów, będzie w najlepsze procedowany dalej, ponieważ Lewica i PSL uznały, że mogą ugrać parę punktów u swoich wyborców, dopuszczając do dalszych prac dokumentem, który w założeniach służy szlachetnej idei zwiększenia frekwencji wyborczej w mniejszych ośrodkach. W tym samym czasie KO i Polska 2050 karnie głosowały za jego odrzuceniem, dając piękny dowód pluralizmu na opozycji – równie dużego, jak w rządzie, gdzie Solidarna Polska nie popiera swojego premiera, ale nie przeszkadza jej to zajmować wygodnych rządowych foteli. Arystoteles mawiał: „Amicus Plato, sed magis amica veritas”, czyli „Platon jest mi przyjacielem, lecz droższą przyjaciółką jest mi prawda”. W przypadku polskich polityków w miejsce „prawdy” można by podstawić „stołki i posady”.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Krajobraz po śmierci papieża Franciszka. Podzielony Kościół, świat w kryzysie
Komentarze
Tomasz Krzyżak: W sprawie aborcji przestańmy używać eufemizmów
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Karol Nawrocki w Kanale Zero. Dlaczego kandydat PiS niewiele zyskał
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Zachowanie Grzegorza Brauna w Oleśnicy jest niewytłumaczalne
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Tusk zrywa z naiwnością liberałów. To realizm, a nie populizm