Aktualizacja: 30.03.2021 14:23 Publikacja: 30.03.2021 10:05
Foto: AdobeStock
Według danych NielsenIQ za styczeń i luty 2021, od kiedy wprowadzono podatek cukrowy, średnie ceny dotkniętych nim napojów w zależności od miejsca sprzedaży wzrosły od 4 proc. do ponad 25 proc. Jednocześnie ich sprzedaż ilościowa spadła o 14 proc. Najbardziej wzrosła cena napojów gazowanych, a jednocześnie najgłębiej spadła ilość kupowanych produktów.
NielsenIQ podaje, że w 2020 r. Polacy wydali na napoje bezalkoholowe 16,8 mld zł, mniej o ponad 680 mln zł niż rok wcześniej. Spadkowi wartości o 4 proc. towarzyszył jednoczesny spadek wolumenu (sprzedaży w litrach) o 6 proc. i ilości sprzedanych sztuk produktu o 10 proc. To oznacza, że kupiliśmy o 640 mln sztuk napojów mniej niż rok wcześniej. Od stycznia 2021 r. wszedł w życie tzw. podatek cukrowy, który pogłębił zmiany w kategorii.
Rozpędza się wywołana przez Donalda Trumpa wojna celna. Chiny odpowiadają na nowe cła w USA cłami na amerykański węgiel, ropę i LNG. Na celowniku Pekinu są też amerykańskie marki modowe i firmy wysokich technologii, np. Google.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Rodzima marka Whisbear, produkująca znane zabawki pomagające w usypianiu dzieci, ogłosiła upadłość. Firma nie radzi sobie z rosnącymi kosztami oraz potężnym kryzysem demograficznym. Wkrótce maskotki mogą zniknąć z półek.
Chiny przystąpiły do wojny handlowej, na nowo rozpętanej przez prezydenta USA Donalda Trumpa. We wtorek Państwo Środka ogłosiło, że wprowadza 15-procentowe cła na import amerykańskiego węgla i LNG. Zadaje też cios firmie Alphabet, właścicielowi Google’a, a także znanym markom odzieżowym, takim jak Tommy Hilfiger czy Calvin Klein.
Prezydent USA Donald Trump zdecydował o zawieszeniu karnych ceł nałożonych na Meksyk po tym, jak meksykańska prezydent Claudia Sheinbaum zgodziła się na wzmocnienie ochrony granicy.
Od boomu do spadku - tak można jednym zdaniem podsumować to, co dzieje się w handlu między Rosją a Turcją. Po agresji Władimira Putina na Ukrainę, Turcy stali się dla Kremla największym rynkiem eksportowym. W trzecim roku wojny Rosja tę pozycję utraciła.
Wyniki badań pokazują, że Polacy oczekują pełnej transparentności wydatków publicznych. Aż 97 proc. uważa, że faktury i umowy powinny być w pełni jawne. Tymczasem Centralny Rejestr Umów, który miał ułatwić walkę z korupcją, wpadł w poślizg.
Rodzima marka Whisbear, produkująca znane zabawki pomagające w usypianiu dzieci, ogłosiła upadłość. Firma nie radzi sobie z rosnącymi kosztami oraz potężnym kryzysem demograficznym. Wkrótce maskotki mogą zniknąć z półek.
Komisja ds. Pegasusa to nieuprawnione zgromadzenie posłów. Moje stawiennictwo na jej posiedzeniu stanowiłoby oczywiste złamanie prawa – mówi „Rz” Bogdan Święczkowski, prezes TK. I przypomina Donaldowi Tuskowi, że uporczywe niepublikowanie wyroków Trybunału stanowi delikt konstytucyjny oraz może wypełniać znamiona czynu zabronionego.
Buńczuczne słowa Donalda Trumpa o wchłonięciu Kanady przez Stany Zjednoczone i nałożenie ceł na towary importowane z tego kraju nie pozostają bez odpowiedzi zwykłych Kanadyjczyków. Przykłady to buczenie podczas hymnu na meczach z USA, bojkot amerykańskich produktów, zmiana destynacji wakacyjnych.
Od boomu do spadku - tak można jednym zdaniem podsumować to, co dzieje się w handlu między Rosją a Turcją. Po agresji Władimira Putina na Ukrainę, Turcy stali się dla Kremla największym rynkiem eksportowym. W trzecim roku wojny Rosja tę pozycję utraciła.
1 lutego weszły w życie przepisy ustanawiające Wigilię dniem wolnym od pracy oraz wprowadzające dodatkową niedzielę handlową. 24 grudnia będzie wolny dla wszystkich pracowników, nie tylko dla handlowców, a klienci będą mogli zrobić zakupy w trzy niedziele w grudniu.
W 2024 r. liczba wizyt w tego typu obiektach spadła o 3,5 proc., co pokazuje, że Polacy nadal mocno trzymali się za kieszenie i ograniczali wydatki konsumpcyjne.
Jako pierwsi zrobili to Chorwaci. Teraz do nich przyłączyła się reszta konsumentów z państw bałkańskich. Chodzi o wysokie ceny żywności, które są nieuzasadnione.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas