O ile rynek książki w ostatnich latach jest stabilny i nawet rośnie, przynajmniej jeśli chodzi o ujęcie wartościowe, to jednak w przypadku sprzedawców zmian jest wiele. Konkurencja na rynku jest ogromna, a z księgarniami rywalizują obecnie nie tylko innego typu sklepy stacjonarne, ale przede wszystkim platformy internetowe.
W efekcie znikają z ulic. Wedle szacunków Dun & Bradstreet specjalnie dla „Rzeczpospolitej”, na polskim rynku działa ich dziś niespełna 2,3 tys. – W porównaniu z końcem grudnia 2021 r. ich liczba spadła o 2,5 proc., co jest największym spadkiem od 2017 r. – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik tej wywiadowni gospodarczej. – Na polskim rynku liczba księgarni systematycznie spada od 2010 r., gdy działało ich 3,1 tys.