Te święta będą drogie. Skok kosztów Wigilii najwyższy od kilkunastu lat

Koszt podstawowych produktów do przygotowania kolacji dla czterech osób jest o 12,4 proc. wyższy niż rok temu – wynika z naszych wyliczeń. To najwyższy skok od kilkunastu lat.

Publikacja: 23.12.2021 21:00

Te święta będą drogie. Skok kosztów Wigilii najwyższy od kilkunastu lat

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Balawender

W tym roku także po zakupach na wigilijną kolację widać, jak mocno w ciągu roku wzrosły ceny. Z naszych wyliczeń, prowadzonych już od kilkunastu lat, wynika, że koszt podstawowych produktów do przygotowania kolacji dla czterech osób jest o ok. 12,4 proc. wyższy niż przed rokiem, co oznacza wydatek większy o kilkanaście złotych. To jeden z najwyższych wzrostów w historii zestawienia, w podobnej skali ceny wzrosły dotąd jedynie w 2008 r.

Czytaj więcej

Polacy uciekając przed inflacją kupują złoto. Dilerzy biją rekordy

To efekt głównie droższych warzyw, ale i wielu innych produktów. Z danych zbieranych przez Warszawski Rolno-Spożywczy Rynek Hurtowy Bronisze wynika, że średnio ceny monitorowanego koszyka owoców i warzyw poszły w górę o 17 proc. w stosunku do grudnia 2020 r. Staniały w stosunku do roku ubiegłego jedynie krajowe owoce (o 15,6 proc.). Za to krajowe warzywa podrożały niemal o 14 proc. Z kolei jeśli chodzi o importowane warzywa i owoce, to na dzień 22 grudnia średnio są droższe ponad 20 proc. niż przed rokiem.

Foto: rp.pl

Ceny mocno w górę

O kilka procent podrożała też mąka, podobnie ryby, z kolei oleje roślinne o ponad 20 proc. Cena samych buraków przez rok się podwoiła, cebula w zależności od rodzaju jest droższa o 70–80 proc. Kapusta kiszona z kolei jest droższa o ponad 30 proc. W sklepach ceny się oczywiście różnią, czasami niektóre z towarów można też kupić w cenach promocyjnych, stąd nie są one w pełni porównywalne, choć trend jest taki sam.

Ogromny wzrost cen jest faktem. Aż 87,9 proc. osób przyznało, że podwyżki będą miały wpływ na to, jak w tym roku będą wyglądały święta w ich domach – wynika z badania aplikacji Moja Gazetka, agregującej oferty promocyjne z sieci handlowych. – Najwięcej z nich, bo 75,4 proc., będzie szukać promocji, 51,1 proc. chce kupować tańsze produkty. Wielu kupi mniej jedzenia i mniej prezentów – wskazuje tak po 44,1 proc. – mówi Tomasz Machniak, współzałożyciel aplikacji. – Z naszego badania wynika, że aż 64,1 proc. osób w tym roku stresuje się świątecznymi zakupami bardziej niż rok temu – dodaje.

Sieci handlowe w tak trudnych realiach przygotowują się drobiazgowo, aby zaproponować klientom jak najatrakcyjniejsze oferty.

– Dzięki konsekwentnym działaniom sieci w mijającym roku klienci zaoszczędzili co najmniej 8,8 mld zł, kupując produkty w promocjach. Musieliby ponieść o tyle większe wydatki, gdyby nie zdecydowana polityka sieci w tym zakresie – mówi Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka. – Nie inaczej jest również w okresie przedświątecznym, kiedy w sklepach sieci Biedronka obowiązują promocje na najbardziej potrzebne i popularne produkty, dzięki którym Polacy mogą zrobić zakupy w niskich cenach – dodaje.

Święta na gotowo

Choć ceny szaleją, nie maleje zainteresowanie daniami gotowymi czy ofertą cateringową, zwłaszcza w przypadku organizowania większych spotkań. – W tym roku dużym zainteresowaniem cieszyła się także świąteczna oferta, w ramach której przygotowaliśmy ponad 20 dań do wyboru z dostawą do domu. Oferta zakładała tradycyjne dania w zdrowej wersji przygotowane przez nasz zespół – mówi Artur Rowiński, właściciel Be Diet Catering, zdrowego cateringu współtworzonego przez Ewę Chodakowską. – Klienci wybierali dania bardzo świadomie, dopytywali o kaloryczność i dokładny skład dań. Wybierali zdrowsze alternatywy popularnych świątecznych dań – bez cukru i bez mąki pszennej, np. wegetariańskie krokiety graham z kapustą i grzybami, wegetariańskie pierogi z mąki razowej, wegański barszcz czerwony czy fit makowiec – dodaje.

Także inne firmy cateringowe widzą wzrost zainteresowania taką ofertą. – Dla wielu klientów liczy się oszczędność czasu, więc nawet wyższe ceny nie odstraszają od skorzystania z takiej oferty przeznaczonej jednak dla zamożniejszych – mówi właściciel kolejnej firmy. Podobnie w przypadku ciast – w tym okresie oblężenie przeżywają cukiernie, wiele już co najmniej tydzień temu wstrzymało przyjmowanie kolejnych zamówień. Tymczasem zainteresowanie było jeszcze większe, choć takie produkty zdrożały zdecydowanie mocniej niż o kilkanaście procent. Głównie z powodu sporo wyższych kosztów pracowniczych.

Skromne plany wydatków

Wysoki wzrost cen działa na Polaków raczej jako zachęta do zaciśnięcia pasa. To jednak tylko deklaracje, sezon rządzi się swoimi prawami. W okresie przedświątecznym Polacy na okolicznościowe prezenty, wyjazdy i dodatkowe produkty spożywcze wydawali ponad 20 mld zł, co stanowiło potężny zastrzyk gotówki dla sprzedawców. W wielu sektorach grudzień generował wyniki na poziomie standardowego kwartału. Z badania GfK Polonia z raportu „Corona Mood", które „Rzeczpospolita" publikuje jako pierwsza, wynika, że tylko 6 proc. planuje wydać więcej niż rok temu. Jednak po 41 proc. badanych twierdzi, iż będzie to tyle samo lub nawet mniej niż w 2019 r. Z kolei w badaniu IQS liczba osób zapowiadających powtórzenie planu z 2020 r. jest podobna, ale już co czwarty ankietowany deklaruje, iż wyda w tym okresie więcej. Najmniejsza grupa, ok. 20 proc. chce wydać mniej.

Jolanta Tkaczyk ekspertka w obszarze zachowań konsumenckich z Akademii Leona Koźmińskiego

Grudzień 2020 r. nie był najlepszy, jeśli chodzi o handel detaliczny, tak więc oczekiwania na odbicie w tym roku są duże. Święta to okres bardzo rodzinny dla Polaków i mimo drożyzny spodziewałabym się zwiększonych wydatków, szczególnie w kontekście 2020 r. Ponadto, obawy w związku z sytuacją epidemiologiczną oraz ich przełożenie na nasze zachowania w okresie świątecznym maleją. Inflacja ma oczywiście wpływ na zachowania – zakupy mogą być mniejsze albo podobne, ale za wyższą kwotę w związku z rosnącymi cenami. Czy galerie handlowe będą głównymi beneficjentami wzmożonego ruchu świątecznego? Raczej nie, bo chociażby rozpatrując zakupy żywności, królują tu głównie dyskonty.

Handel
Wielka Brytania może zyskać na polityce handlowej USA
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Handel
Chińskie cła na kopaliny z USA, Google pod lupą Pekinu. Kto zyskuje, a kto traci?
Handel
Znany polski producent zabawek ogłosił upadłość. Bo dzieci jest coraz mniej
Handel
Chiny odpowiadają USA cłami odwetowymi. Biją też w Google
Handel
Cła na Meksyk zawieszone na miesiąc. Meksyk wzmocni ochronę granicy