Indie wyrastają na nowe mocarstwo. Premier Modi: To nowy porządek świata

Na posiadaniu Indii w swoim bloku geopolitycznym zależy zarówno Chinom oraz Rosji, jak i Stanom Zjednoczonym. To skutek rosnącego znaczenia gospodarki indyjskiej. Premier Narendra Modi stara się wykorzystywać tę rywalizację mocarstw do interesów swojego kraju.

Publikacja: 17.09.2023 09:38

Indyjski premier Narendra Modi był gospodarzem niedawnego szczytu G20 w New Delhi. Starał się tam po

Indyjski premier Narendra Modi był gospodarzem niedawnego szczytu G20 w New Delhi. Starał się tam pokazać jako lider grupy państw globalnego Południa.

Foto: Money SHARMA/afp

Indie wyraźnie przyciągały w ostatnich tygodniach uwagę świata. Pod koniec sierpnia udało im się umieścić na powierzchni Księżyca, w pobliżu bieguna południowego, swój lądownik Chandrayaan-3. W zeszłym tygodniu były zaś gospodarzem szczytu G20. Co prawda na obrady G20 do New Delhi nie wybrał się chiński premier Xi Jinping, ale to tylko pozwoliło indyjskiemu premierowi Narendrze Modiemu mocniej się promować. Wspólnie z Ursulą von der Leyen, przewodniczącą Komisji Europejskiej, ogłosił on projekt stworzenia korytarza transportowego łączącego Indie z Bliskim Wschodem oraz Europą. Mają brać w nim udział m.in. Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Izrael oraz UE. Popierają go Amerykanie, a prezydent USA Joe Biden nazwał go „naprawdę wielką sprawą”.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Gospodarka
Trzy lata wojny: Ukraińska gospodarka funkcjonuje zaskakująco dobrze
Gospodarka
Kabel bałtycki ponownie uszkodzony. Szwecja stawia służby na baczność
Gospodarka
Czy rynki słusznie liczą na przerwanie wojny na Ukrainie?
Gospodarka
Tyle Polska wyda na obronność w 2026 roku. Idziemy na rekord
Gospodarka
Miękka siła Polski nadal słaba. USA, Chiny i Wielka Brytania na podium, silna Rosja