Choć prognozy zakładają na 2021 r. poprawę w światowej gospodarce, UNCTAD uważa, że przepływy globalnych inwestycji nadal pozostaną słabe z powodu niepewności, co do przebiegu pandemii koronawirusa. W raporcie Investment Trends Monitor UNCTAD stwierdza, że ubiegłoroczne zapowiedzi projektów typu greenfield, niższe o przeszło jedną trzecią w porównaniu do roku 2019, źle wróżą dla nowych inwestycji w sektorach przemysłowych w 2021 r. – Skutki pandemii dla inwestycji utrzymają się. Inwestorzy prawdopodobnie zachowają ostrożność w inwestowaniu kapitału w nowe zagraniczne aktywa produkcyjne – powiedział James Zhan, dyrektor działu inwestycji UNCTAD.
Według Investment Trends Monitor, globalne inwestycje zagraniczne (BIZ) zmalała w 2020 r. o 42 proc. do ok. 859 mln dol. z 1,5 biliona dol. w 2019 r. Tak niski poziom inwestycji miał ostatnio miejsce w latach 90. Jest zarazem o przeszło 30 proc. niższy od dołka inwestycyjnego, jaki nastąpił po światowym kryzysie finansowym w latach 2008-2009. Ubyło także międzynarodowych umów dotyczących finansowania projektów infrastrukturalnych.
Najgłębsze spadki BIZ widoczne były w krajach rozwiniętych, gdzie skurczyły się o 69 proc. do poziomu 229 mld dol. W USA inwestycje zagraniczne zmalały o 49 proc. do 134 mld dol. Spadki odczuł zwłaszcza handel hurtowy, usługi finansowe i przemysł przetwórczy.
W Europie inwestycje zmniejszyły się o dwie trzecie, w Wielkiej Brytanii zmalały do zera. Choć w niektórych krajach, jak Szwecja i Hiszpania przepływy inwestycyjne wzrosły.
Największym odbiorcą BIZ w 2020 r. okazały się Chiny, gdzie napływ inwestycji zwiększył się o 4 proc. r/r do poziomu 163 mld dol. Jak podaje raport UNCTAD, branże zaawansowanych technologii odnotowały 11-procentowy wzrost, z kolei transgraniczne fuzje i przejęcia zwiększyły się o 45 proc. dzięki nakładom w branży ICT i farmaceutycznej.