– W ramach programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko" ogłosiliśmy przetargi na modernizację linii kolejowych o wartości ponad 18 mld zł. Po ich rozstrzygnięciu podpisaliśmy umowy warte 12,1 mld zł – mówi Józefa Majerczak z zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe. Spółka odpowiada m. in. za budowę i remonty torów w Polsce.
W ubiegłym roku, kiedy oszczędności były jeszcze o ok. 2 mld zł niższe, rząd zwrócił się do Komisji Europejskiej o zgodę na przesunięcie 1,2 mld euro z puli kolejowej na inwestycje drogowe. Argumentował, że kolej nie zdoła wydać wszystkich pieniędzy i dotacje przepadną.
Sławomir Nowak, szef resortu transportu, zapewnia, że jeżeli Bruksela zgody nie da, wszystkie pieniądze zostaną wydane na inwestycje kolejowe.
– Od ponad roku przygotowujemy projekty rewitalizacji polskich torów. W sumie PKP Polskie Linie Kolejowe przygotowała już dziewięć takich projektów o łącznej wartości 2,4 mld zł. Kolejne są w trakcie przygotowywania – mówi „Rz" Andrzej Massel, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej.
Dzięki realizacji projektów rewitalizacyjnych prędkość na wybranych liniach może wzrosnąć z ok. 30 – 40 km/h obecnie do 100 – 110 km/h. Wśród inwestycji, które kolej chce realizować za unijne pieniądze, jest też poprawa bezpieczeństwa na 200 przejazdach kolejowych.