Aktualizacja: 13.04.2020 16:32 Publikacja: 13.04.2020 11:29
Foto: AdobeStock
- Ci co są w strefie euro będą mieć miliardy do swej dyspozycji — podkreślił na konferencji prasowej w Sofii tuż przed świętami premier Bojko Borisow. Pragnie, by Sofia zgłosiła swą kandydaturę pod koniec kwietnia, a nie w lipcu jak przewidywano. — Wejście do mechanizmu ERM 2 bez integracji ze strefą euro jest jedynym kierunkiem do podążania przez nasz kraj, aby wyszedł z kryzysu. Europejski Bank Centralny wyda zapewne pozytywną opinię dla ścisłej współpracy Bułgarii z europejską unią bankową, co jest warunkiem wejścia do ERM 2. Europejskie instytucje doceniają naszą dyscyplinę finansową — podkreślił premier.
"Bycze" prognozy dla złota wciąż się pojawiają. Nawet jednak optymiści spodziewają się, że droga do nowych rekordów może być bardzo wyboista.
Mimo że Fundusz Rezerwy Demograficznej istnieje od 22 lat i cały czas płacimy do niego składkę.
Choć malkontenci narzekają, że PPK rosną zbyt wolno, a liczba ich uczestników jest daleka od oczekiwań, to ci, którzy do nich przystąpili, raczej się nie skarżą.
Kreml wprowadza zakaz miningu, czyli kopania kryptowalut. W wielu regionach Rosji kopanie cyfrowych pieniędzy urosło do niebotycznych rozmiarów. Zdaniem władz mining „zjada cały wolny prąd”, co nie pozwala na podłączanie do sieci nowych klientów. Ale jest też inny problem.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Regulacje, technologia, podatek bankowy, konkurencja – tematy te spędzają sen z powiek bankierom. Jak odpowiedzieć na wyzwania zmieniającego się świata?
- Idą dobre czasy dla turystyki polskiej i europejskiej - mówił podczas otwarcia Międzynarodowych Targów Turystycznych ITTF Warsaw wiceminister sportu i turystyki Piotr Borys. - W pierwszych trzech kwartałach tego roku przyjechało do Polski pięć i pół procent więcej turystów niż w tym samym czasie 2019 roku, a turystyka wyjazdowa rośnie o 25 procent.
Droższe paliwo lotnicze i osłabienie złotego w stosunku do dolara i euro odbiło się na cenach w biurach podróży. Po dziesięciu tygodniach lekkich spadków, przyszła podwyżka.
Do 10 listopada klienci Travelplanet.pl zarezerwowali ponad 15 procent wyjazdów wakacyjnych więcej niż w tym samym czasie rok wcześniej – podaje ten agent turystyczny. Być może zachęciła ich niższa niż, przed rokiem, cena.
Miniony tydzień był dziesiątym z rzędu, w którym średnia cena wakacji w biurach podróży spadała. Ale nie wszystkie popularne kierunki traciły – pokazuje analiza Traveldaty.
Ten rok zamkniemy 50-procentowym wzrostem. W kolejnych latach zamierzamy utrzymać podobne tempo rozwoju – mówi prezes biura podróży Nekera Maciej Nykiel. Firma podsumowała właśnie swój piąty sezon.
Ostatni tydzień przyniósł uspokojenie zmian cen w biurach podróży. Niemniej był to dziewiąty tydzień spadku średniej. Reasumując – od września Grecja potaniała o 187 złotych, a jej najgroźniejsza rywalka, Turcja, nawet o 224 złote – pokazują dane zebrane przez Traveldatę.
W stale niestabilnym kraju kolejne przedterminowe wybory parlamentarne nie dały nikomu zdecydowanego zwycięstwa.
Nie ustaje pełzająca obniżka cen wyjazdów. W ósmym tygodniu z rzędu biura podróży najbardziej przeceniły Maroko (126 złotych), Turcję (108 złotych) i Maltę (97 złotych) – pokazują wyniki monitoringu Traveldaty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas