Ekonomiści różnią się w ocenie takiej decyzji. – Włączenie lasów do sfery finansów publicznych jest sensowne. Pozwoli na lepsze zarządzanie płynnością finansową budżetu – mówi Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.
– To nie oznacza, że minister finansów skonfiskuje pieniądze Lasów. Trafią one jednak na specjalny rachunek, podobnie jak nadwyżki innych jednostek sektora publicznego i to minister finansów będzie nimi zarządzał. Kiedy Lasy nie będą wydawały tych pieniędzy, będzie mógł je wydać minister. Dzięki temu mniej pieniędzy pożyczy na rynku – dodaje.
Janusz Kobeszko, specjalista ds. finansowych z kancelarii prawnej Majchrzak Brandt i Wspólnicy, uważa, że ministerstwo powinno uwzględnić specyfikę Lasów. – Ta decyzja może się odbić szkodliwie na zarządzaniu lasami, czego skutki odczujemy za wiele lat – przestrzega ekspert.
Podobnego zdania jest Stanisław Żelichowski, były minister ochrony środowiska, poseł PSL. – To absurdalny pomysł – mówi Żelichowski. Podkreśla, że przykład lasów w Niemczech, które podlegają sferze budżetowej, pokazuje, że takie działanie może przynieść niekorzystne skutki. – Co roku Niemcy dopłacają do każdego hektara lasu 60 euro, ale naszego budżetu na to nie stać. Ministerstwo Finansów zgarnie przychody lasów, a potem się okaże, że nie ma w budżecie pieniędzy na niezbędne wydatki – przewiduje Żelichowski. Podobnych argumentów używa Marian Pigan, dyrektor generalny Lasów Państwowych. Podkreśla, że ze względu na specyfikę działalności Lasów, uzależnioną od nieprzewidywalnych warunków przyrodniczych, nie jest możliwe ich sprawne funkcjonowanie w systemie finansów publicznych.
– Lasy z własnych środków m.in. likwidują skutki klęsk żywiołowych, których skali i częstotliwości nie sposób przewidzieć i zaplanować – przestrzega Pigan. Dodaje, że Lasy gospodarują mieniem Skarbu Państwa, ale nie obciążają swoją działalnością finansów publicznych.
– Gdyby podatnicy musieli finansować koszty tylko podstawowej działalności Lasów, każdy z nich musiałby co roku wydać około 100 zł – uważa Pigan.