Aktualizacja: 09.03.2025 03:12 Publikacja: 23.09.2024 04:30
Życie i twórczość Picassa to za wiele na jeden film
Foto: mat. pras.
Scenariusz zrealizowanego z okazji 50. rocznicy śmierci Pabla Picassa półtoragodzinnego włoskiego filmu napisała reżyserka i Didi Gnocchi, włoska dziennikarka, znana z dokumentów o Modiglianim i Annie Frank. Stworzyły opowieść zlepiającą wiele wątków, w tym te uznawane dziś za aktualne społecznie.
Po pierwsze – to wątek migracyjny. Narratorką przedstawiającą koleje życia artysty jest Mina Kavani, irańsko-francuska aktorka. Opowiada o młodym Pablu, który przyjechał w 1900 roku z Barcelony do Paryża uznawanego wtedy za stolicę świata. Poza opinią cudownego dziecka – „Mozarta malarstwa”, miał jedynie sztalugi i walizkę, nie znał francuskiego, za to chciał podbić miasto bohemy. Kavani mówi m.in.: „Wiem co to znaczy. Wiem, co czuje cudzoziemiec, który zostawił wszystko”, i dopowiada, że on dokonał tego jako artysta, ona zaś będąc aktorką. Kavani urasta więc w filmie do rangi drugiej bohaterki, bo kamera nie traktuje jej jedynie jak narratorki podającej informacje, lecz aktorkę „w roli”.
Biuro szeryfa Santa Fe w stanie Nowy Meksyk ujawniły przyczyny śmierci i okoliczności ujawnienia ciał aktora Gene'a Hackmana i jego żony, Betsy Arakawy.
Sześcioodcinkowa ekranizacja powieści Lampedusy „Lampart” (Netflix) różni się od fabularnej adaptacji Viscontiego z 1963 r. Osuwa się w melodramat, ale pokazuje też bezwzględną polityczną zmianę, która odbywa się również teraz.
Nie doświadczamy rzeczywistości doskonałej. Rzeczywiste ukrywa się w cieniu przez całe nasze życie, ale go nie widzimy. Mylimy je ciągle z czym innym. Lęk opiera się na niewidzeniu całości. Gdyby dało się dotrzeć tam i wszystko zobaczyć, nasz lęk prysnąłby jak bańka mydlana.
Wielka przegrana „Emilii Perez”, Oscar dla Kierana Culkina za rolę w polskiej koprodukcji, „Anora” z rosyjskimi wątkami.
Suzuki to nie tylko cenione samochody i motocykle, ale też i wielokrotnie nagradzane silniki zaburtowe. Dział Marine japońskiej marki obchodzi okrągłe urodziny.
„Prawdziwy ból" opowiada o dwóch kuzynach, którzy wyruszają w podróż do Polski, żeby odwiedzić dom, w którym mieszkała ich babcia przed emigracją do Stanów Zjednoczonych. Minister Radosław Sikorski gratuluje aktorowi.
Nie doświadczamy rzeczywistości doskonałej. Rzeczywiste ukrywa się w cieniu przez całe nasze życie, ale go nie widzimy. Mylimy je ciągle z czym innym. Lęk opiera się na niewidzeniu całości. Gdyby dało się dotrzeć tam i wszystko zobaczyć, nasz lęk prysnąłby jak bańka mydlana.
Na liście najlepiej zarabiających aktorów i aktorek w Hollywood nastąpiła zmiana lidera: Adama Sandlera, który prym wiódł w 2023 r. i zarobił 73 mln dolarów, zdeklasował Dwayne "The Rock" Johnson z 88 mln dolarów netto.
Ella Purnell ma nosa do interesujących i nieco makabrycznych scenariuszy. „Złotko” okazało się już kolejną z rzędu serialową perełką z udziałem brytyjskiej aktorki.
„Biały Lotos” to jedna z najinteligentniejszych produkcji serialowych, jakie widziałem.
Jak to możliwe, że pewne wartości przestały działać?
Technooligarchia, rosyjska dezinformacja napędzana przez cynicznych podcasterów i były prezydent USA – szeryf o twarzy Roberta De Niro. Do tego zatroskana czarnoskóra pani prezydent. Brzmi znajomo? „Dzień Zero” to łabędzi śpiew amerykańskich liberałów.
Oscar w kategorii filmu zagranicznego dla „I’m Still Here” to pierwsza taka statuetka w historii kina brazylijskiego. Walter Salles zadedykował ją „kobiecie, która nie załamała się, lecz walczyła z autorytarnym reżimem”.
Sześcioodcinkowa ekranizacja powieści Lampedusy „Lampart” (Netflix) różni się od fabularnej adaptacji Viscontiego z 1963 r. Osuwa się w melodramat, ale pokazuje też bezwzględną polityczną zmianę, która odbywa się również teraz.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas