„The Last of Us”. Był Czarnobyl, są zombie

Czy „The Last of Us” przekona w końcu wszystkich, że z gier wideo może powstać dobry scenariusz?

Publikacja: 26.01.2023 03:00

Bella Ramsey i Pedro Pascal w serialu „The Last of Us”

Bella Ramsey i Pedro Pascal w serialu „The Last of Us”

Foto: HBO

Pewien polityk mawiał, że prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna. Ta sentencja pasuje dziś w kontekście seriali – nieważny pierwszy odcinek, tylko cała seria. A z tym bywa różnie, bo przecież promocja danej produkcji ma swą dynamikę i w gąszczu nowości to premiera pilota musi być wydarzeniem.

Tak było w przypadku pierwszego dużego tytułu 2023 r. – „The Last of Us” („Ostatni z nas”) wyprodukowanego dla HBO m.in. przez PlayStation Productions oraz Naughty Dog. To studia zajmujące się produkcją gier. Wybór padł na nich, bo serial jest adaptacją popularnej gry wideo wspomnianego Naughty Dog, a jej twórca Neil Druckmann został współautorem telewizyjnego cyklu.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Film
Berlinale 2025: Gdy przytłacza ciśnienie codzienności
Film
„Biały lotos 3”, czyli tsunami nudy
Film
Berlinale 2025. Migranci to dziś wielki temat
Film
Berlinale 2025: Tilda Swinton ma dość
Film
Berlinale 2025. Polityczne otwarcie wielkiego festiwalu filmowego
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce