Komisja złożona z ekspertów branży filmowej wyłoniła 13 dokumentów, które w tym roku będą się ubiegały o Europejską Nagrodę Filmową. Są wśród nich aż dwa filmy polskie.
„Film balkonowy” to pozycja wyjątkowa. Paweł Łoziński przez dwa lata filmował z balkonu ulicę pod sowim domem, rozmawiał z ludźmi, sąsiadami i nieznajomymi. Młodymi i starymi, zagonionymi i takimi, którzy nie bardzo wiedzą, co zrobić z czasem. Z inteligentami, prostakami, artystami, emerytami. Z ludźmi, którzy potrafią łapać wiatr w żagle i tymi, którym nic nie wychodzi. Z tych rozmów powstał portret dzisiejszej Polski: czasem śmieszny, czasem piękny, czasem bolesny, czasem straszny. I jeszcze refleksja, jak jesteśmy samotni i jak bardzo potrzebujemy chwili bliskości. Nawet, jeśli trzeba zadrzeć głowę do góry.