Luksusowy tryb życia Nancy Reagan wzburzał opinię publiczną. Z kolei styl Jackie Kennedy stał się rozpoznawalnym stylem prezydentury jej męża.
To właśnie ona, a nie jej mąż była gwiazdą wieczora 1961 roku, poprzedzającego dzień złożenia ślubowania przez J.F.K. Jackie miała na sobie długą jedwabną suknię, a klasy dodawały jej długie za łokieć rękawiczki. Ta suknia w stylu księżniczki zwiastowała jej przyszły styl Pierwszej Damy. Była pierwszą prezydentową urodzoną w XX wieku i wyglądała zupełnie inaczej niż jej poprzedniczki. Bardziej troszczyła się na przykład o wygląd, niż o to, czy zmarznie.
Najważniejsza strój prezydentowej to suknia inauguracyjna, która dołącza potem do kolekcji gromadzonej w Muzeum Historii USA od XIX wieku. Widzowie zobaczą też m.in. zwiewną białą suknię z trenem Michel Obamy, którą wybrała spośród czterech zaproponowanych jej na tę wyjątkową galę.
Jackie Kennedy wzbudziła w 1961 roku sensację pojawiając się na inauguracyjnym wieczorze w kremowej kreacji, którą sama zaprojektowała – szczegóły zobaczą widzowie. Pochodząca z wyższych sfer, bogata, wyedukowana, olśniewała urodą i została obwołana debiutantką roku, gdy będąc panienką wprowadzona została na salony. Jackie miała poprawić wizerunek J.F.K., znanego playboya. Stanęła na wysokości zadania kreując swój wizerunek i propagując przy okazji pasujący do niej chanelowski styl strojów i bycia. Do tego uroku marce Kennedy przydawały radosne, piękne dzieci, które pojawiały się z prezydencką parą. Jackie nie lubiła jednak udzielać wywiadów dziennikarzom, wolała być fotografowana. Czerpała inspiracje z francuskich domów mody i przekładała tę fascynacje na amerykańskie realia.
Miała wyczucie stylu i stała się jednym z największych atutów prezydentury swojego męża. Dzięki niej „Mona Lisa” udała się nawet w dwumiesięczną podróż do USA. Spotykała się z wielkimi mężami stanu i potrafiła się w tych sytuacjach odnaleźć. Zmieniła też Biały Dom wyposażając go w zabytkowe meble i dzieła sztuki nawiązując do ciągłości tradycji. Świetnie pełniła w nim obowiązki pani domu – goście ze świata polityki i kultury opuszczali dom zachwycone gospodynią. Ale nie tylko te dwie prezydentowe wywarły wielki wpływ na Biały Dom. Na przykład żona IV prezydenta USA - Dolley Madison, także rozumiała jak ważny jest styl i równie mocno jak Jackie wpływała na prezydencki dom. Była osobowością. Zażywała tabakę, organizowała świetne przyjęcia i miała instynkt polityczny pozwalający godzić zwaśnionych…
