Sześć nominacji i jedna statuetka za rolę Yuh-Jung Youn to Oscarowy dorobek tego skromnego filmu. Lee Isaak Chung, wychowany w Arkansas syn koreańskich imigrantów, zaproponował opowieść o szukaniu swojego miejsca w obcym kraju, ale też o rozpadzie i próbie ponownego scalenia rodziny.
Akcja autobiograficznego „Minari” rozgrywa się wśród zielonych pól stanu Arkansas, w latach 80. Pochodzące z Korei małżeństwo z dwojgiem dzieci szuka tu nowego początku. Już wcześniej próbowali zrealizować swoje marzenia w USA. Nie wyszło. Ale może ten skrawek ziemi, na którym można sadzić warzywa przyniesie im więcej szczęścia? Z czasem wprowadzi się do nich jeszcze matka kobiety. Mówiąca wyłącznie po koreańsku staruszka, jeszcze bardziej zagubiona w realiach obcej rzeczywistości.