Festiwal organizowany jest w Warszawie po raz pierwszy; tytułowa cyfra „610” to odległość między Berlinem i Warszawą, którą spotkania w kinie błyskawicznie skracają.
Organizatorzy zauważają, że „Niemieckie kino w Polsce jest postrzegane przez pryzmat filmów Wendersa, Schlöndorfa czy Herzoga. To jednak tylko niewielki fragment kultury filmowej naszych zachodnich sąsiadów. Rokrocznie na scenie filmowej pojawiają się młodzi, odważni twórcy, opowiadający o świecie swoim własnym, dociekliwym, często wręcz „dzikim” językiem. O świecie tak bliskim, a zarazem tak dalekim dla polskiego widza. Festiwal Filmowy 610 Berlin-Warszawa przybliża ten świat młodych Niemców – widziany ich oczami.”